Kilkanaście dni temu zadebiutował oficjalnie Mercedes AMG GT 63 S E Performance. Wyjątkowa, bo szalenie wydajna hybryda typu plug-in, która może okazać się bardziej wyjątkowa, jako że najpewniej Mercedes porzuci rozwój PHEV, aby skupić się w większym stopniu na w pełni elektrycznych pojazdach.
Hybrydy plug-in zrobiły to, co miały zrobić i teraz czas odstawić je na bok. Dlatego też Mercedes porzuci rozwój PHEV
Wedle obecnych planów oferta Mercedes-Benz od 2030 roku będzie obejmować wyłącznie samochody elektryczne w Europie, Ameryce Północnej i Japonii. Dlatego też od 2025 roku firma zacznie wprowadzać wyłącznie platformy pojazdów elektrycznych, próbując przyspieszyć przejście na całkowicie bezemisyjną gamę modeli do końca bieżącej dekady. Niespodziewany przejaw tej strategii prezentuje podejście firmy do PHEV.
Czytaj też: Półprzewodniki będą arcyważne dla nowoczesnych samochodów. Jak bardzo? Zdziwicie się
Podczas trwających targów IAA Mobility w Monachium kierownictwo Daimlera potwierdziło, że producent nie opracuje w przyszłości nowych hybrydowych układów napędowych typu plug-in. To oznacza, że te istniejące układy PHEV będą nadal wykorzystywane w istniejących i nadchodzących modelach, ale żadnych nowych się nie doczekamy.
Czytaj też: Kupując elektryczny model Toyota bZ4X macie spać spokojnie przez 10 lat… podobno
W rzeczywistości trudno się temu dziwić, bo dla wielu producentów samochodów technologia PHEV jest tylko krótkim epizodem napędowym. Od dawna uznawano ją za tą przejściową, ułatwiającą przejście na BEV w oczekiwaniu na lepszej jakości akumulatory. Warto przy okazji przypomnieć, że we wrześniu 2019 roku Mercedes ogłosił również wstrzymanie rozwoju nowych silników benzynowych.