Firma Goodyear pochwaliła się najnowszym projektem, który obejmuje szalone sferyczne koła samochodowe. Na ten moment pozwalają one jeździć na unikalny sposób jedynie futurystycznemu samochodowi koncepcyjnemu Citroen Urban Collectif, który powstał we współpracy z Accor i JCDecaux.
Eagle 360, to wyjątkowe sferyczne koła samochodowe dla koncepcyjnego Urban Collectif Citroena
Wedle Citroena Urban Collectif jest „rewolucyjną koncepcją mobilności”, a na zdjęciach wygląda tak, jakby nazwanie go mianem samochodu, było przesadą. Ten wyjątkowy elektryczny pojazd na bazie platformy Citroen Skate, który sam w sobie przyciąga wzrok i budzi wiele pytań, podkreśla swoje dziwactwo Eagle 360 od Goodyear.
Czytaj też: Elektryczny samochód inspirowany grami. Spójrzcie na koncept MG Maze
W Citroen badamy średnio- i długoterminowe trendy, aby przewidywać oczekiwania i potrzeby konsumentów. Wierzymy, że ta nowa koncepcja może na nowo zdefiniować ramy mobilności miejskiej: współdzielonej, elektrycznej i autonomicznej. Dzięki rozwiązaniu, które prezentujemy we współpracy z Accor i JCDecaux, wymyślamy autonomiczną mobilność dla wszystkich
– komentuje Vincent Cobée, dyrektor generalny Citroen.
Czytaj też: Spójrzcie na nowe elektryczne silniki General Motors. Napędzą m.in. Hummera EV
Te sferyczne koła samochodowe opracowano specjalnie na potrzebę tej koncepcji, która bazując na nich, może jeździć we wszystkich kierunkach. Eagle 360 zawierają małe silniki elektryczne, zapewniające koncepcji swobodę ruchów w zakresie 360 stopni. Gwarantują one przede wszystkim niewyobrażalną w dzisiejszych czasach mobilność i po prostu zerowy promień skrętu, z którego kierowcy raczej nie skorzystają.
Czytaj też: Bezpowietrzne opony Michelin Uptis już w publicznych testach
Nie tylko dlatego, że wejście Citroena Urban Collectif do masowej produkcji stoi pod znakiem zapytania, ale też dlatego, że ten model został pomyślany o trybie autonomicznym. Dzięki niemu, wedle Citroena, ta koncepcja mogłaby działać nieprzerwanie na własną rękę, automatycznie dbając o poziom naładowania akumulatorów na dedykowanych stacjach ładowania i jeżdżąc po danym obszarze z prędkością maksymalną 25 km/h. Jej zastosowanie pozostaje jednak niejasne.
