Spodziewaliśmy się wprawdzie, że autorski SoC Google Tensor nie będzie należał do czołówki najwydajniejszych układów konkurencji, ale czegoś takiego zupełnie nie oczekiwaliśmy. Jak jednak wynika z wycieku podrzuconego na Twitterze 9lekt, surowa wydajność Google Tensor jest bardzo niska. Czy optymalizacja systemu wystarczy? Miejmy nadzieje
Chociaż wydajność Google Tensor niepokoi, najpewniej Google wie, co robi
Google miał opracowywać swój SoC Tensor głównie z myślą o energooszczędności i przede wszystkim wydajności w obliczeniach z udziałem sztucznej inteligencji, pod kątem której będzie dominował na rynku… ponoć. Potwierdził to jednak niejaki @heyitsyogesh w odpowiedzi na poniższy wpis na Twitterze:
Czytaj też: Koniec z treściami podważającymi zmiany klimatu. Google wykonało zdecydowane kroki
Powyżej możecie podejrzeć wynik Geekbench 5 z udziałem SoC Tensor od Google oraz A12 Bionic od Apple, czyli kolejno sprzętu, który nawet nie zadebiutował i takiego, który jest już na rynku całe trzy lata. Porównanie nie pozostawia nitki na Google – Pixel 6 Pro znacząco przegrywa z iPhone XS Max 2018. Jednak czy jest się o co martwić?
Czytaj też: Mapy Google dostaną nowy widżet, który ułatwi korzystanie z nawigacji
Google nie bez powodu porzucił rozwiązania firmy Qualcomm, bo miał ku temu powody (przegrzewające się Pixele 5a), ale wcale nie oznacza to, że może teraz zapomnieć o wydajności i płynności działania swoich smartfonów. Najpewniej więc Google postarało się znacząco po stronie optymalizacji, sprawiając, że nawet mniej wydajny w surowych obliczeniach SoC zapewni płynne działanie systemu. To z kolei bezpośrednio odbije się na żywotności baterii… a przynajmniej tak podpowiada nam intuicja. Jak będzie w rzeczywistości? Na to pytanie odpowie przyszłość.
