Prawie 2900-kilometrową podróż zakończył właśnie zespół studentów z holenderskiego uniwersytetu, którzy studiują na Politechnice w Eindhoven i opracowali Stella Vita. Ten jest uznawany za pierwszy na świecie mobilny „dom” zasilany energią słoneczną, który sprawia, że podróż dookoła świata w elektrycznym kamperze jest już na wyciagnięcie ręki.
Stella Vita ma tak wiele paneli słonecznych, że w tym elektrycznym kamperze można podróżować po całym świecie
Wspomniana podróż Stella Vita, udowodniła, że obecna technologia jest już w stanie umożliwić podróż po całym świecie (pomijając rzecz jasna drogi wodne i powietrzne) w całkowicie bezemisyjnym stylu. Ten elektryczny kamper bazuje bowiem całkowicie na swoich panelach słonecznych, które zapewniają energię nie tylko silnikom elektrycznym, ale też szeregowi elementów wyposażenia strefy mieszkalnej poprzez 60 kWh akumulator. S
Czytaj też: Mały i elektryczny Nissan IMk wyszpiegowany w testach
Stella Vita jest ewidentnie pełnoprawnym kamperem, zarejestrowanym i z własnymi tablicami rejestracyjnymi, którym można poruszać się po publicznych drogach do nawet 730 km z prędkością do 120 km/h w ciągu 24 godzin. Oprócz tradycyjnej kabiny posiada kuchnię z lodówką, część wypoczynkową, łóżko, prysznic i toaletę, zapewniając odpowiednio dużo miejsca dla dwóch osób.
Czytaj też: Chiński elektryczny tir ujawniony. Homtruck ma wiele wspólnego z Geely
Zapotrzebowanie na energię elektryczną rozwiązuje zarówno dach, jak i rozkładane panele boczne. Te można rozłożyć na postojach i uzyskać całe 17,5 metrów kwadratowych paneli słonecznych. W tym trybie „ładowania” można nawet stać podczas gotowania, co z pozoru wydaje się niemożliwe, patrząc po wysokości Stella Vita. Jednak ta wydaje się niewielka głównie przez bardzo niski prześwit.