Z badań przeprowadzonych przez doktora J.M. Stibela wynika, że w przeciągu ostatnich 28 tysięcy lat objętość mózgu u człowieka zmniejszyła się o ponad 5 procent. Dlaczego?
Oprócz spadku samej objętości, Stibel zauważa również, że zmniejszeniu uległ również współczynnik encefalizacji, za co – zdaniem naukowca – odpowiada coraz bardziej powszechna otyłość wśród naszego gatunku. Ale spokojnie, w badaniu znalazło się też kilka dobrych wiadomości
Dlaczego nasze mózgi się kurczą?
Większość naukowców zajmujących się tym tematem twierdzi, że stopniowe zmniejszanie się objętości naszych mózgów rozpoczął się, kiedy ludzie zaczęli osiedlać się na stałe na danym terenie. Porzucając pierwotny styl życia na rzecz stabilizacji, nasz gatunek zaczął uprawiać ziemię i zainteresował się technologią.
Wtedy też zaczęliśmy dzielić się między sobą pracą (początki specjalizacji) oraz zgromadzoną wiedzą, co sprawiło, że pojedyncza jednostka nie musiała po prostu zapamiętywać tak dużo informacji jak wcześniej. Ponadto, mniejszy mózg oznacza również zmniejszone zapotrzebowanie na energię – mogła być to więc po prostu zmiana ewolucyjna, w której osobnicy z nieco mniejszymi mózgami mogli wykorzystywać nadwyżkę energii do zasilenia innych funkcji ich organizmu.
Równie zgrabną, choć nieco mniej popularną teorią jest to, że nasze mózgi zaczęły kurczyć się wraz z naszymi czaszkami, których rozmiar zaczął maleć po tym, jak nasi przodkowie zmienili swoje nawyki żywieniowe i nie potrzebowali już tak bardzo mocnego zgryzu, jak wcześniej.
Kurczenie się mózgu kontra inteligencja
W swoim badaniu, Stibel zauważa, że wraz ze zmniejszaniem się objętości naszego mózgu, spadła również średnia mierzonego IQ. Zjawisko to według badacza występuje najczęściej w rozwiniętych i nowoczesnych krajach. Zanim jednak wpadniecie w przerażenie, muszę nadmienić, że mierzenie poziomu IQ jest od dawna jedną z najbardziej krytykowanych metod badawczych. Krytycy zarzucają jej, że nie da się w sensowny sposób sprowadzić wielu rodzajów inteligencji do jednego, standardowego testu i na jego podstawie oceniać intelekt badanego człowieka.
Czytaj również: Mózg sprzed 310 milionów lat utrzymał się w zaskakująco dobrym stanie
Co więcej, wniosek wyciągnięty przez Stibela na podstawie wyników testów IQ stoi w sprzeczności z wieloma innymi publikacjami naukowymi, których autorzy dość zgodnie twierdzą, że w ciągu ostatniego stulecia nasz ogólny poziom inteligencji oraz umiejętności przyswajania wiedzy znacznie wzrosły. Choć niewykluczone, że wraz z postępującą ewolucją technologiczną zmieniliśmy nasze podejście do rozwiązywania problemów.
Jeśli teoria o tym, że u ludzi pierwotnych mózgi zaczęły się kurczyć wraz ze specjalizacją pracy, jest prawdziwa, to zapewne proces ten nadal postępuje, szczególnie przez kilka ostatnich dekad, od kiedy zaczęliśmy dysponować praktycznie stałym dostępem do sieci, w której można sprawdzić i zweryfikować praktycznie każdą informację.