Najpierw Leonardo AW609 dzierżył miano „Bell/Agusta BA609”, a następnie „AgustaWestland AW609”, co zdecydowanie najlepiej oddaje to, że ten właśnie pionowzlot powstaje już od ponad dwóch dekad. Swój pierwszy lot Leonardo AW609 zaliczył już w 2003 roku i niespodziewanie trafił niedawno w światło reflektorów na pokazach lotniczych 2021 w Dubaju w tym miesiącu.
Pionowzlot Leonardo AW609
Niekonwencjonalna konstrukcja Leonardo AW609 podobna do tego znanego z Bell Boeing V-22 Osprey, wymagała nie tylko długich testów w locie, a z czasem zaczęła cierpieć przez problemy z certyfikacją, spadającą liczbą zamówień i wreszcie śmiertelnego wypadku w 2015 roku. Jego niedawne pojawienie się na targach lotniczych sugeruje, że może być coraz bliżej certyfikacji, więc tym samym oficjalnego doczekania się premiery rynkowej. Rzeczywiście zdradził to w październiku CEO firmy w wywiadzie z Reuters, twierdząc, że samolot zostanie certyfikowany przez FAA w 2022 roku.
Czytaj też: Odrzutowy quadkopter na nagraniu. Jak działa AB6 JetQuad?
Łącznie skonstruowano cztery prototypy AW609, a w północnoamerykańskiej siedzibie firmy w Filadelfii, powstają obecnie dwie wersje produkcyjne. Ten pionowzlot przypomina wspomnianego wojskowego Bell Boeing V-22 Osprey, ale jest znacznie mniejszy i przeznaczony na rynek cywilny, a nie wojskowy. Nadaje się również do lotów pasażerskich, opieki medycznej oraz operacji poszukiwawczo-ratowniczych.
Czytaj też: Tajwan postawił stępkę pod nowy okręt podwodny IDS dla marynarki ROC
Jako pionowzlot Leonardo AW609 może startować i lądować, jak helikopter, a następnie stosownie przesunąć swoje wirniki, aby latać poziomo jak samolot, uzyskując większą prędkość i zasięg. Może przewozić do dziewięciu pasażerów lub 2500 kg ładunku, a jego dwa silniki turbowałowe Pratt & Whitney Canada PT6C-67A zapewniają mu prędkość maksymalną 509 km/h i zasięg 1389 km.