Serwis Wccftech miał okazję bliżej przyjrzeć się miniaturowemu PC Trident S od MSI, który został zapowiedziany podczas targów CES 2021 i który doczeka się premiery zapewne podczas CES 2022. Wtedy poznamy zapewne ceny i dostępność, ale już teraz wiemy, co dokładnie siedzi pod jego niewielką obudową SFF.
Pierwsze spojrzenie na MSI Trident S, czyli miniaturowego PC
Miniaturowy komputer MSI Trident S przypomina rozmiarami konsolę, sprowadzając się do czarno-srebrnej metalowej obudowy w formie prostopadłościanu, w której to odizolowano od siebie zasilacz i płytę główną. Ta oprócz socketu AM4, w którym znajdzie się 8-rdzeniowy Ryzen 7 5700G, będzie oferować dwa sloty na pamięć DDR4 w formacie DIMM. Na dedykowaną kartę graficzną oczywiście nie liczcie, bo system chłodzenia z wentylatorem, aluminiowym radiatorem i 3 ogromnymi ciepłowodami radzi sobie tylko odprowadzaniem ciepła z 65-watowych podsystemów.
Czytaj też: Na co pozwolą tańsze chipsety Intela? Specyfikacja H670, B660 i H610
Za grafikę będzie odpowiadać iGPU w Ryzenie 7 5700G, czyli Vega 8. Na niej można pograć w wiele tytułów w niższej jakości, ale MSI nie po to zaprojektowało Trident S. Ten ma służyć wprawdzie graczom, ale nie tylko do grania „stacjonarnego”, a tego w chmurze za sprawą Google Stadia, GeForce Now, czy Cloud Gaming. To wyjaśnia wsparcie 4K i 120 Hz, bo nawet z pomocą technologii AMD FSR na taką jakość z Trident S nawet w grach e-sportowych nie ma co liczyć.
Czytaj też: Najnowszy laptop Huaweia Dyna Cloud L420 połączy DDR5 i 5nm SoC pod maską
Po stronie portów Trident S posiada z tyłu HDMI, Display Port, VGA, dwa USB-A, port Ethernet i złącze zasilania 19-V, a z przodu USB-C 3.2, USB-A 3.2 oraz dwa porty jack 3,5 mm.