W 2022 roku do sieci mają trafić 3 terabajty danych poświęconych obserwacjom UFO, czyli niezidentyfikowanych obiektów latających.
Za tą informacją stoi jeden z amatorskich poszukiwaczy tego typu obiektów, Ryan Sprague. Do upublicznienia informacji ma doprowadzić organizacja UAPx odpowiedzialna za poszukiwanie UFO. Mają one obejmować ponad 600 godzin nagrań w podczerwieni, a łączna waga tych danych wyniesie około 3 terabajtów.
Czytaj też: Pentagon stworzył nową grupę zadaniową AOIMSG. Cel? UFO
Sprague dodaje, że analiza tych informacji wykazała istnienie ogromnej liczby niespotykanych na co dzień zjawisk oraz obiektów. Poza tym, jego zdaniem charakter i rodzaj zebranych informacji może stanowić ostateczny dowód na istnienie UFO – zakładamy, iż poszukiwacz odnosił się w tym momencie do pozaziemskich istot odwiedzających naszą planetę.
W czerwcu rząd Stanów Zjednoczonych wydał pierwszy w historii raport poświęcony UFO
Kiedy będzie to dozwolone z punktu widzenia prawa, UAPx udostępni światu nasze ocenione i przeanalizowane dane oraz surowe materiały, co nastąpi po tym, jak dokonamy identyfikacji oraz znajdziemy miejsce do odpowiedniego przechowywania tych danych. UAPx uważa, że informacje zebrane, przetworzone i przeanalizowane przez nasz zespół są najbardziej znaczącym zbiorem danych naukowych dotyczących zjawiska UFO/UAP.
stwierdzili w komunikacie przedstawiciele UAPx
Czytaj też: Amerykanie coraz bardziej wierzą w obcych. Poznaliśmy nowe statystyki dotyczące UFO
W ostatnich miesiącach i latach tego typu raporty stają się coraz powszechniejsze. Wydają je nie tylko prywatne ugrupowania, ale również rządowe agencje. Wystarczy wspomnieć o nagraniach udostępnionych światu przez Pentagon, na których widać spotkania amerykańskich pilotów i marynarzy z niezidentyfikowanymi obiektami. Z kolei przed kilkoma miesiącami, w czerwcu, rząd Stanów Zjednoczonych opublikował pierwszy w historii raport o UFO/UAP.