CVN-77, to nazwa kodowa amerykańskiego lotniskowca, będącego dziesiątym i ostatnim dziełem w ramach typu Nimitz, wykorzystującego napęd atomowy. W ostatnim czasie lotniskowiec George Bush zakończył testy ogniowe, kiedy to wykrywał, śledził i atakował drony, potwierdzając skuteczność i możliwości pokładowych systemów uzbrojenia.
Już wkrótce amerykański lotniskowiec George Bush rozpocznie najważniejsze ćwiczenia. Teraz zaliczył tylko testy ogniowe
Ta demonstracja gotowości bojowej lotniskowca George Bush CVN-77 i jego załogi miała miejsce podczas ćwiczeń LFWAP prowadzonych przez Naval Surface and Mine Warfighting Development Center. W ich ramach po raz pierwszy od trzech lat ten lotniskowiec wystrzelił pocisk ze swojego pokładu i po raz pierwszy w swojej historii przeprowadził skoordynowane ćwiczenie. Zaliczył to z Dywizjonem Niszczycieli.
Dzisiaj sprawdziliśmy, że załoga George’a H.W. Busha jest gotowa do dostarczenia śmiercionośnych zdolności bojowych. W miarę jak będziemy wzmacniać nasz zespół bojowy poprzez integrację z grupą uderzeniową, będziemy kontynuować rozwój taktycznie myślących marynarzy, którzy ożywią nasz okręt wojenny, aby mógł wykonywać zadania naszego narodu
– powiedział kapitan Robert Aguilar, oficer dowodzący George H.W. Bush.
Czytaj też: Zidentyfikowano tajemniczy obiekt na indonezyjskiej plaży. Przypomina torpedę, a jest…
Finalnie ten amerykański lotniskowiec George Bush trafi pod skrzydła właśnie DESRON-26, czyli wspomnianego Dywizjonu Niszczycieli. Będzie funkcjonował w jego ramach z okrętem DDG-55, DDG-74, DDG-79, DDG-102 i DDG-95, czyli niszczycielami typu Arleigh Burke i krążownikiem CG-55, zaczynając z nimi zaawansowane i zintegrowane fazy Zoptymalizowanego Planu Reagowania Floty, a w tym połączone ćwiczenia, podczas których będą pływać razem jako lotniskowcowa grupa uderzeniowa George H.W. Bush.
