Warto wiedzieć, jakie oficjalne informacje podaje w świat zarówno Rosja, jak i Ukraina, bo to świetnie obnaża kłamstwa i manipulacje tego pierwszego. Zwłaszcza na tle dowodów w postaci nagrań i zdjęć, które regularnie trafiają do sieci. Najlepszy przykład? Domniemane zniszczenie praktycznie całych możliwości lotniczych agresora w pierwszych dniach wojny, co kłóci się z tym, że teraz Ukraina intensyfikuje działalność sił powietrznych.
Mimo tego, że Rosja ogłosiła zniszczenie większości lotnictwa atakowanego państwa w pierwszych dniach wojny, teraz Ukraina intensyfikuje działalność sił powietrznych
Ukraińskie lotnictwo jest zdecydowanie w lepszym stanie, niż morska flota, która po prostu nie istnieje, ale do tej pory mogliśmy odnieść wrażenie, że większość akcji „z powietrza” przeprowadzają drony, a nie załogowe myśliwce i helikoptery. To zmieniło się w ostatnich dniach i potwierdzenie tego zapewniają zarówno nagrania, jak i zdjęcia przedstawiające ukraińskie siły powietrzne w akcji.
Czytaj też: Nowy południowokoreański radar do systemu obrony przeciwrakietowej
Zamieszone powyżej nagrania przedstawiają An-26 przelatującego nad autostradą, helikopter Mi-8 wystrzeliwujący pociski na nieokreślony (rosyjski) cel, samolot szturmowy Su-25 przelatujący nad nagrywającym, czy być może najważniejsze – dwa Su-27 w akcji, bombardujące Wyspę Węży. Tam udało się im zniszczyć rosyjski magazyn amunicji.
