Podczas treningów wielu z Was używa pewnie różnych urządzeń w celu monitorowania własnego ciała. Pomaga to w opracowaniu dobrych ćwiczeń jednakże jest wiele rzeczy, których nie mogą one odczytać. A istnieje jeszcze wiele informacji, które mogły by się przydać. Naukowcy opracowali właśnie bezprzewodowy czujnik nazwany neural dust (pył neuronowy), który ma szeroki zakres zastosowań- od kontrolowania pracy organów po sterowanie protezą za pomocą swojego umysłu.
Badacze z University of California, Berkeley zamknęli sensor w 1 mm kostce, dzięki czemu łatwo było ją wszczepić do mięśni i nerwów obwodowych szczurów. Sam czujnik ma 50 mikronów. Kostki są to piezoelektryczne kryształy, które przekształcają ultradźwiękowe wibracje na prąd elektryczny. Właśnie to zasila sensor. natomiast gdy na sąsiednim nerwie nastąpi skok napięcia to kryształ odeśle sygnał ultradźwiękowy, który może być analizowany przez zewnętrzne urządzenie.
W obecnej formie czujniki mogą zostać wykorzystane poza mózgiem do monitorowania oraz stymulowania mięśni i nerwów. Pozwolić to może na walkę z padaczką, zapaleniami czy na zwykłą aktywację systemu odpornościowego. Naukowcy liczą także, że wraz z rozwojem urządzenia jego możliwości znacznie się zwiększą.
Zanim jednak czujnik wejdzie do użycia musi zostać jeszcze długo rozwijany. Póki co pokryty on jest żywicą epoksydową. Naukowcy chcą jednak znaleźć lepiej biokompatybilny materiał, który będzie mógł przetrwać lata. Chcą oni także poprawić sygnał ultradźwiękowy i rozszerzyć jego możliwości do informowania o ilości hormonów czy tlenu.
Źródło: http://newatlas.com/