Energia jądrowa ograniczyła by ilość CO2 w atmosferze już dawno temu. Jednak ma ona jedną, ogromną wadę- toksyczne odpady, które istnieją przez ponad 100 tysięcy lat.
Hitachi znalazło rozwiązanie dla tego problemu- spalić odpadki z wykorzystanego paliwa, w małych reaktorach, w celu wytworzenia jeszcze większej ilości energii. To rozwiązanie tworzy łatwy w zarządzaniu system, który wyeliminuje zagrożenie skażeniem dla następnych pokoleń. Firma pracuje nad takim rozwiązaniem wraz z GE, naukowcami z MIT, Uniwersytetu w Michigan i Uniwersytetu w Kalifornii. Celem jest zmienienie zastosowania dla reaktorów wodnych wrzących poprzez wykorzystanie ich turbin, systemów bezpieczeństwa. W następnym etapie naukowcy skupią się na podstawowej technologii, która będzie w stanie spalić odpadki nie produkując przy tym zanieczyszczeń. I pomyśleć że w Polsce rząd ciągle boi się elektrowni jądrowych.
[AKTUALIZACJA]
Wiele osób wierzy, ze odpady radioaktywne to zielone, świecące się przedmioty. W rzeczywistości są to elementy łagodne promieniotwórcze. Każdy z nich ma liczbę atomową mniejszą niż 92. Prawdziwym problemem jest ich czas połowicznego rozpadu. Liczy się on nawet w milionach lat. To właśnie sprawia, że ich przechowywanie jest tak problemowe. Hitachi chce właśnie ten problem zmienić poprzez stworzenie generatora napędzanego energią powstałą ze spalania takich resztek. Pomysł nie jest nowy, kilka reaktorów jądrowych na świecie może już korzystać z odpadów jako paliwa. Jednakże to co wyróżnia pomysł to jego wykonanie. Jak już wcześniej wspomniałem, Hitachi chce wykorzystać do tego celu reaktory wodne wrzące, które zostały właśnie przez tą firmę opracowane. Ideą jest stworzenie nowego elementu paliwowego, wykorzystującego wyrafinowane produkty przemiany uranu. Kolejnym krokiem jest zainstalowanie takiego elementu we wspomnianym reaktorze. Wykorzystanie znanej techniki gwarantuje bezpieczeństwo i znacznie mniejsze koszty budowy. Hitachi zaczął projekt w 2007 roku, aktualne badania koncentrują się na jeszcze większym bezpieczeństwie i wydajności reaktorów.
Źródło: http://www.eteknix.com/
