Po ostatnich przewidywaniach w końcu musiało to nastać. Na terenie USA ceny kart graficznych przeżywają istny renesans… i to w złym tego słowa znaczeniu. Najgorsze jest to, że rynek europejski również zaczyna to odczuwać.
Tradycyjnie najbardziej oberwały układy ze średniego i wysokiego segmentu. Tak więc cena hurtowa (czyli ta, którą płacą sklepy i dystrybutorzy) GeForce 1060 wzrosła już o 18%, co oznacza, że zamiast około 256 euro zapłacimy teraz grubo ponad 300€. Z kolei koszt zakupu (a raczej zamówienia od dystrybutora) najświeższego GTX 1070 Ti wynosi już 529€ (wzrost z 440€). Jest to oczywiście zależne od dostępności, ponieważ według ostatnich raportów dorwanie tego modelu w sklepach graniczy z cudem. Najlepiej mają się warianty GeForce GTX 1070, 1080 oraz 1080 Ti. W ich przypadku skoki cenowe sięgają kolejno 16% (420 do 489€), 11% (503 do 559€) oraz 10% (705 do 772€).
Jednak obóz Nvidii nie ma aż tak przechlapane, jak AMD. Od dawna wiemy, że Radeon RX Vega, to sklepowa legenda, ale teraz ponownie dołączyła do nich seria Radeon RX 400 i 500. Najwyższy wzrost ceny osiągnęła RX Vega 64, bo aż 58 procentowy – z 602 do 902€. Za to RX 580 może pochwalić się kosztem 379€ (152% z 249€), a RX 570 – 295€ (dodatkowe 43% do kwoty 206€). Nieco lepiej, ale nadal nieciekawie ma się sprawa z modelem RX Vega 56 i RX 560. Ten pierwszy podrożał o 36% (z 549€ do 749€), a drugi o 24% (ze 111 do 138€). Za to najnowsze doniesienia serwisu WccfTech wskazują, że koszt zakupu modelu GTX 1080 Ti w sklepach sięga 1300€, a RX Vega 64 – 1715€.
Według źródła taki stan rzeczy utrzyma się przez następne 10 tygodni. Oznacza to tyle, że do końca marca powinniśmy oglądać coraz to wyższe ceny praktycznie wszystkich najnowszych i najwydajniejszych kart graficznych. Te upodobali sobie zarówno gracze, jak i konstruktorzy koparek kryptowalut, co w ostatecznym rozrachunku przewyższyło popyt nad podażą. Wprawdzie powyższe ceny hurtowe (które z pewnością dodatkowo podniesie sklep) mają potwierdzenie tylko na terenie sklepów w USA, ale wkrótce dotrą również do nas. Osłodą na te dni niech będzie wieść o zwiększeniu dostaw układów pamięci RAM, których ogólny koszt spadł o około 5% w ubiegłym kwartale.
Źródło: computerbase.de, kitguru.net, wccftech.com