Reklama
aplikuj.pl

Krux Orona – test budżetowej obudowy która ma kilka zalet

Krux Orona - test budżetowej obudowy która ma kilka zalet

Empero, Exo, Palum – te obudowy gościły już w testach na łamach whatnext.pl. Dziś na warsztat idzie kolejna skrzynka z oferty Kruxa a mianowicie model Orona. Sprawdźmy zatem co obudowa sobą prezentuje. Czy jest warta uwagi? Zapraszamy na test.

Wymiary485 x 210 x 410 mm
Waga5.4 kilograma
Materiał frontuplastik
Materiały użyte do budowystal / szkło
Porty USBx USB-A / x USB-C
Format płytATX / mATX / mITX
Montaż dysków typu 2.5′3 x 2.5′
Montaż dysków typu 3.5′2 x 3.5′ (piwnica zasilacza)
Zatoki 5.25′
Maksymalna długość karty graficznej340 mm
Maksymalna długość zasilacza190 mm
Maksymalna wysokość chłodzenia CPU165 mm
Fabryczne wentylatory4x 120 mm
Miejsc na wentylatory łącznie8
Zainstalowany kontroler obrotów
AiO: przód / góra / tyłmax: 360 / 240 / 120 mm
Zastosowane wyciszenie (maty)
Cechy specjalneoświetlenie ARGB
Cena zakupu MSRP279-299 złotych

1. OPAKOWANIE / WYPOSAŻENIE

Kosztująca niecałe 300 złotych obudowa Krux Orona trafia do użytkownika w solidnym, dobrze zabezpieczonym kartonie, na którego powierzchni umieszczono czytelne grafiki oraz najważniejsze informacje dotyczące konstrukcji i jej funkcji. Opakowanie prezentuje się estetycznie, a zarazem praktycznie – od razu zdradza, z jakim typem obudowy mamy do czynienia.

Wewnątrz zastosowano grubą warstwę twardego styropianu, który skutecznie amortyzuje ewentualne wstrząsy i uderzenia podczas transportu. Sama obudowa owinięta jest dodatkowo w folię ochronną, zabezpieczającą przed zarysowaniami, co zwiększa pewność, że dotrze do odbiorcy w nienaruszonym stanie.

Producent zadbał również o solidne wyposażenie zestawu. W pudełku znajdziemy komplet niezbędnych akcesoriów, umożliwiających natychmiastowe rozpoczęcie montażu. Do dyspozycji użytkownika oddano m.in. instrukcję obsługi z czytelnymi schematami, zestaw śrubek pasujących do wszystkich typowych komponentów (płyta główna, zasilacz, dyski, chłodzenie itp.), a także opaski zaciskowe, ułatwiające prowadzenie i organizację przewodów.

Na plus należy zaliczyć obecność dodatkowych akcesoriów montażowych, takich jak wkręty do nośników danych czy dystanse pod płytę główną – dzięki temu obudowa jest kompletna i gotowa do pracy zaraz po wyjęciu z pudełka, bez konieczności dokupowania czegokolwiek osobno.

2. WYGLĄD ZEWNĘTRZNY

Za przednią maskownicą znajduje się siateczkowy filtr przeciwkurzowy, który efektywnie chroni przed zanieczyszczeniami i jest łatwy do utrzymania w czystości. Filtr, zamontowany w plastikowej ramce, można łatwo wyjąć, zwalniając elastyczny zacisk. Teoretycznie można go usunąć na stałe, ale pada teraz pytanie. Czy warto to zrobić? bo wpływ na spadek temperatur zapewne będzie marginalny.

Wracając do samego panelu. Aby go zdjąć, wystarczy pociągnąć go od obudowy. Tradycyjne zatrzaski z tworzywa sztucznego trzymają solidnie, ale nie przesadnie mocno. Trafiały się gorsze konstrukcje w testach pod tym względem. Przód obudowy wspiera montaż chłodzenia AIO w rozmiarze 240/280/360 mm maksymalnie lub wentylatorów w konfiguracji 3 x 120 lub 3 x 140 mm.

Skrzynkę wyposażono w siedem perforowanych wykręcalnych zaślepek kart rozszerzeń, za co plus. Niestety (albo i stety, przypominając sobie cenę zakupu tej skrzynki), obudowa nie pozwala na montaż karty graficznej w orientacji pionowej, ponieważ ramka ze śledziami jest przymocowana na stałe.

Główne szklane skrzydło obudowy, montowane na klasycznych bolcach, wykonano z hartowanego szkła o grubości około 4 mm. Panel ten posiada czarne obwódki wzdłuż krawędzi, co nadaje mu elegancki wygląd i lepiej maskuje krawędzie szkła.

Z kolei lewa metalowa ścianka została wykonana z odpowiednio grubej blachy stalowej (0.8 mm), dodatkowo usztywnionej szerokimi przetłoczeniami. Konstrukcja zapewnia przyzwoitą sztywność, nawet przy częstym demontażu. Niestety producent na tym konkretnym panelu nie zdecydował się na zastosowanie filtrów przeciwkurzowych (co jest coraz częściej spotykanym patentem) – ani magnetycznych, ani klasycznych wkładanych.

Górna część obudowy została wyposażona w metalowy, elastyczny filtr przeciwkurzowy, który dzięki magnetycznej ramce pewnie przylega do korpusu, zapewniając odpowiednio skuteczną ochronę przed kurzem i innymi zanieczyszczeniami.

Takie rozwiązanie ułatwia utrzymanie obudowy w czystości – filtr ten można szybko i wygodnie zdjąć, co znacznie usprawnia jego czyszczenie lub konserwację. To praktyczne podejście eliminuje konieczność używania narzędzi i zachęca do regularnego dbania o wnętrze obudowy.

Nawiązując jeszcze do możliwości chłodzenia. Na tym panelu można zamontować dwa wentylatory 120 mm lub 140 mm, a także chłodnicę chłodzenia cieczą o maksymalnej długości do 240 mm. Dłuższej tu niestety nie zamontujemy z racji ograniczonych gabarytów obudowy na długość.

Panel wejść/wyjść umieszczono w górnej części obudowy, co jest chyba najbardziej praktycznym rozwiązaniem ze wszystkich stosowanych. Znajdziemy tu jeden port USB 3.0 i dwa USB 2.0 (szkoda, że nie na odwrót…). Dodatkowo mamy też osobne wejścia na mikrofon i słuchawki, za co z kolei plus. Panel wyposażono również w przyciski Power i Reset.

Spód obudowy dużym stopniu nie posiada perforacji, co nie będzie sprzyjać najbardziej efektywnej cyrkulacji powietrza. Tylko na wysokości zasilacza producent zrobił odpowiednie wycięcie i zakrył je wkładanym najzwyklejszym z możliwych filtrem przeciwkurzowym.

Na szczęście jego demontaż przebiega bezproblemowo dzięki zastosowaniu elastycznej siatki. Jednak ponowne osadzenie w mojej opinii nie jest już takie wygodne. Jest po prostu upierdliwe. Jednak aby już finalnie wyjąć owy filtr, praktycznie konieczne może okazać się przechylenie lub nawet obrócenie obudowy na bok.

Skrzynka stoi/leży na czterech okrągłych, dość dużych, plastikowych nóżkach wyposażonych gumowe podkładki. Pomimo masy wynoszącej tylko 5.4 kilograma, całość zachowuje względną stabilność i nie przesuwa się aż tak łatwo.

3. WNĘTRZE OBUDOWY

tacka montażowa

Obudowa oferuje dość szeroką gamę możliwości montażu systemów chłodzenia, zarówno powietrznych, jak i wodnych AIO:

  • maksymalna długość karty graficznej: 340 mm
  • maksymalna wysokość chłodzenia procesora: 165 mm
  • maksymalna liczba wentylatorów: do 8 sztuk (trzy 120 lub 140 mm przód, dwa 120 lub 140 mm góra, jeden 120/140 mm tył)

  • miejsce na chłodzenie:
    • przód obudowy (za tacką płyty głównej): możliwość montażu radiatorów AIO o długości do 360 mm
    • góra (top) obudowy: możliwość montażu radiatorów do 240 mm maksymalnie
    • dół obudowy (obudowa piwnicy): oficjalnie brak (nieoficjalnie: 2 x 120 mm)
    • tył obudowy: możliwość montażu radiatorów o długości do 120 mm

Sama tacka montażowa została wyposażona w dość licznie rozmieszczone otwory montażowe (niestety pozbawione gumowych przelotek jak i rzepów) oraz przelotki umożliwiające estetyczne i funkcjonalne prowadzenie przewodów. Trzeba jednak przyznać, że aby osiągnąć naprawdę czysty efekt aranżacji kabli, użytkownik będzie musiał poświęcić temu nieco uwagi i pracy.

Pomimo dość licznych technicznych wycięć, stalowa blacha o grubości około 0.4 mm charakteryzuje się przyzwoitą sztywnością. Owszem, w niektórych miejscach potrafi się ona lekko się ugiąć pod mocniejszym naciskiem, ale w tej klasie cenowej jest to jeszcze akceptowalne.

Przestrzeń przeznaczona na zarządzanie okablowaniem, znajdująca się za tacką montażową, okazuje się wystarczająca – pomieści nawet 'starego’ typu grube okrągłe wiązki zasilające od jednostki PSU.

Jednakże w zakresie samej organizacji okablowania obudowa nie oferuje zbyt wielu udogodnień – producent nie przewidział fabrycznego montażu rzepów, gumowych przepustów ani nawet podstawowych opasek zaciskowych, które znacząco ułatwiłyby prowadzenie przewodów oraz utrzymanie porządku wewnątrz konstrukcji.

Użytkownik zmuszony jest więc samodzielnie zadbać o estetyczne poprowadzenie kabli, co będzie wymagać nieco większego nakładu pracy, zwłaszcza w przypadku bardziej rozbudowanych zestawów komputerowych.

Jeśli chodzi o montaż nośników danych, obudowa umożliwia instalację trzech dysków SSD w formacie 2.5 cala (na tylnej tacce) oraz dwóch tradycyjnych dysków twardych 3.5 cala w dedykowanym koszyku umieszczonym obok przestrzeni przeznaczonej na zasilacz.

Warto zaznaczyć, że sam koszyk jest dość kompaktowy – dostęp do zamontowanych w nim napędów nie jest trudny, jednak przed przystąpieniem do instalacji należy najpierw odkręcić cztery śrubki mocujące całość do konstrukcji obudowy. Tak będzie łatwiej, bez niepotrzebnego wkurzania się.

zarządzanie przewodami wewnątrz / zastosowane okablowanie wyprowadzające

Wnętrze obudowy w założeniu zostało zaprojektowane z myślą o jak największym utrzymaniu porządku oraz estetyki. I mimo niewielkich wymiarów zewnętrznych, konstrukcja faktycznie oferuje sensownie rozplanowaną przestrzeń. Samego miejsca na tylnej tacce montażowej – przeznaczonego do uporządkowania okablowania mamy tutaj około 24 milimetry w najwęższym miejscu (czyli tym na dole – pomiędzy zasilaczem a panelem bocznym).

Niestety, podobnie jak miało to miejsce w przypadku wcześniej testowanych obudów Krux Palum czy Exo, również tutaj zabrakło pełnej konsekwencji w wykonaniu. Kabel HD Audio nadal nie został w całości osłonięty czarną izolacją – widoczny fragment kolorowych przewodów nieco kłóci się z resztą starannie poprowadzonych czarnych kabli i obniża ogólne wrażenie dopracowania.

Taka sama uwaga dotyczy przewodu USB 2.0. Również pozostaje on częściowo odsłonięty. Choć może się to wydawać drobnostką, dla entuzjastów estetycznego cable managementu będzie to zauważalny mankament.

Producent nie zrehabilitował się również w innym aspekcie. Chodzi bowiem o brak zintegrowanej kostki do podłączenia przewodów front panelu (Power SW, Reset SW, Power LED). To coraz popularniejsze, choć wciąż nie tak powszechne rozwiązanie, mocno upraszcza i przyspiesza cały proces podpinania kabelków. Niestety, tutaj takowego systemu nie zastosowano. Za to minus.

zainstalowane wentylatory

Przedni panel obudowy pozwala na montaż do trzech wentylatorów 120 mm lub trzech 140-ek, a także chłodnicy o maksymalnej długości 360 mm. Na wyposażeniu seryjnym całej skrzynki mamy cztery śmigła 120 mm

Na górnym panelu można zamontować maksymalnie dwa wentylatory 120 mm / 140 mm, lub chłodnicę AIO 240 mm. Fabrycznie nie ma tu zainstalowanej ani jednej sztuki wentylatora.

Tylny panel obsługuje jeden wentylator 120 mm lub 140 mm albo chłodnicę AIO o podobnych wymiarach. Fabrycznie jest tutaj zamontowany bliżej nieokreślony z nazwy wentylator w wersji 120 mm.

Cechą wspólną wszystkich zainstalowanych w obudowie wentylatorów jest ich cicha praca w każdym zakresie obrotów. A to dlatego, że skrzydła te nie rozpędzą się do prędkości większej niż +-1200 RPM.

Producent postawił tutaj na ciszę kosztem jak najwyższej możliwej wydajności. Minusem jest jednak to, że nie da się zmieniać efektów podświetlenia ARGB na tych wentylatorach. Jest tylko jeden stały.

filtry przeciwkurzowe

Obudowa Krux Orona posiada trzy filtry przeciwkurzowe:

  • wyciągany plastikowy panel z filtrem zamontowany w przednim panelu obudowy
  • na górze – filtr magnetyczny przykrywający otwory wentylacyjne, łatwo wyjmowalny.
  • na spodzie – filtr na długości zasilacza obudowy, dość upierdliwy w ponownym wkładaniu

Przedni panel obudowy wyposażono w maskownicę z siateczkowym filtrem przeciwkurzowym, który dokładnie osłania zestaw trzech wentylatorów ARGB o średnicy 120 mm. Filtr zamontowano w plastikowej ramce, którą można łatwo wyjąć. Cały system montażu działa szybko i bezproblemowo. Skutecznie chroni wnętrze obudowy przed kurzem, a i jego konserwacja jest prosta i szybka.

piwnica na montaż zasilacza

Piwnica posiada dwa podłużne otwory do wyprowadzenia przewodów, które nie zostały zabezpieczone gumowymi kołnierzami, niestety. Na szczęście są one na tyle szerokie, że da się te przewody wyprowadzić nawet wtedy, kiedy płyta główna jest już na stałe osadzona w tacce montażowej. Piwnica jest również mocno perforowana, więc na jej wierzchu można wstawić dwa wentylatory 120 mm. Można, ale oficjalnie producent o tej możliwości absolutnie nic nie wspomina w swoich materiałach prasowych.

Zasilacz o maksymalnej długości do 190 mm montujemy jest w standardowej pozycji horyzontalnej. Zajmuje on tylną część piwnicy, zgodnie z obecnym klasycznym układem dwukomorowych obudów. Dopływ świeżego powietrza zapewnia otwór wentylacyjny umiejscowiony pod zasilaczem. Zabezpieczony został on zwykłym siateczkowym filtrem przeciwkurzowym. Producent w miejscu montażu zasilacza zastosował także dwie podłużne gumowe podkładki. Mają one na celu redukcję drgań mogących pochodzić od zasilacza.

Pozostawienie klatki dla dysków twardych i jednoczesny montaż radiatora AiO na froncie sprawia, że owy koszyk dysków trzeba przesunąć bliżej środka komory. Wtedy jednak znacząco ogranicza to dostępną przestrzeń na kable od zasilacza. Osoby korzystające z zasilaczy bez modularnego okablowania mogą więc napotkać trudności w rozmieszczeniu wszystkich tych przewodów. Jednak nawet w przypadku większych jednostek (do 190 mm) odpowiednie ich ułożenie ogólnie będzie możliwe.

Koszyk na dyski mocowany jest do obudowy za pomocą dwóch szybkośrubek. Pozwala to na jego przesunięcie (w podłodze obudowy znajdują się cztery wolne otwory umożliwiające wykonanie tego manewru) w stronę środka obudowy lub na jego całkowite usunięcie jeśli będzie on komuś zbędny. A zapewne większości będzie zbędny, bo mało kto dziś używa już tradycyjnych dysków talerzowych 3.5 cala.

Sama zmiana pozycji koszyka okaże się konieczna w przypadku montażu chłodnicy AiO w rozmiarze 360 mm na froncie. W standardowym ustawieniu chłodnica w 99% przypadków będzie bowiem z nim kolidować.

4. MONTAŻ PODZESPOŁÓW W OBUDOWIE

Po włożeniu platformy wnętrze obudowy nie sprawia wrażenia mocno zapełnionego. Nawet jak zamienię testowego GeForce’a GTX 950 na swojego Gigabyte RTX 4070 Super Gaming OC. Zapasu miejsca mamy jeszcze naprawdę sporo.

To o czym głównie chcę tu najbardziej wspomnieć jednak, to fakt, że wnętrze obudowy oferuje dużo przestrzeni w jej górnej części (nad płytą główną) – konkretnie jest to około 55 mm. Tyle miejsca praktycznie nie utrudnia montażu chłodzenia AiO. Nawet jak zdecydujemy się na modele z portfolio marki Arctic Liquid (Freezer II i III głównie, z ich grubymi radiatorami).

Instalacja chłodnicy na szczycie będzie także bezproblemowa w przypadku kiedy zdecydujemy się na moduły pamięci RAM z wysokimi radiatorami lub płytę główną z rozbudowanymi radiatorami na sekcji zasilania. W takich konfiguracjach górna przestrzeń nie okazuje się zbyt ciasna, by bezproblemowo zmieścić radiator AIO. Za to duży plus. Na przodzie obudowy również bez problemu zamontujemy grube radiatory AIO (tj. grubsze niż standardowe 27 mm + wentylatory). Wnęka ma bowiem około 7 cm głębokości.

Miejsce na prowadzenie okablowania na tylnej tacce jest dobrze zagospodarowane uwzględniając gabaryty całej skrzynki. Odpowiednio rozmieszczone otwory i kanały na kabelologię zapewniają wystarczająco wygodne zarządzanie przewodami, umożliwiając (jak się postaramy) schludne i funkcjonalne ułożenie kabli w obrębie obudowy.

aktywne stałe ARGB

5. PLATFORMA TESTOWA / METODYKA TESTOWA

Specyfikacja platformy testowej
ProcesorAMD Ryzen 7 2700 / OC @ 4.0 GHz 1.30v
Płyta głównaGigabyte B450 Aorus Elite
Karta graficznaASUS GeForce GTX 950 DirectCu II Strix OC
Pamięć RAM16 GB Patriot Viper DDR4 3000 MHz CL16
Nośnik danychToshiba THNSNK128GVN8 128 GB NVMe M.2
ZasilaczChieftec GPS-500A8 500W
ObudowaGenesis Diaxid 605F
MonitorAOC 24G2ZU
System operacyjnyWindows 11 Home (23H2)

Jak przeprowadzano testy?

  1. Wentylator na chłodzeniu powietrznym procesora ustawiłem w UEFI na stałe 60% obrotów (około 1650 RPM), tak aby sprawdzić wydajność nie samego chłodzenia CPU, a wentylatorów w obudowie. Śmigła obudowy przetestowałem przy rozsądnych minimalnych (tj. 30%), maksymalnych (100%) i uśrednionych obrotach (> 1100 RPM), ustawionych w UEFI na sztywno. Testy trwały 30-40 minut (Prime95).
  2. Wentylator na chłodzeniu karty graficznej był ustawiony na automatyczne obroty w aplikacji MSI Afterburner.
  3. Wentylatory w obudowie w pierwszym teście kręciły się na minimalnych obrotach, w drugim teście – na maksymalnych obrotach, a w trzecim – na 1100 RPM. Każdorazowo ustawiałem to na sztywno w aplikacji FanControl.
  4. Testy temperatur procesora przeprowadziłem z wykorzystaniem programu Prime 95 (test Small FTT). Procesor w Prime95 jest obciążony w 100%, a sam test trwa 30 min, po których następuje 10 minut wychłodzenia a potem przeprowadzam kolejny 30-minutowy finalny test pomiarowy.
  5. Testy temperatur dla GPU przeprowadziłem z wykorzystaniem gry Crysis 3 Remastered. Test trwa 15 minut.
  6. Temperatura otoczenia podczas testów na ogół jest zmienna, w zależności od konkretnego dnia jak i samej pory w trakcie dnia (choć w 99% przypadków oscyluje w przedziale 22.5-23 stopnia C). Dlatego aby nie miała ona decydującego wpływu na wyniki, to na wykresach uwzględniłem Deltę (jest to różnica temperatury otoczenia oraz testowanego podzespołu).
  7. Pokazane na wykresach wyniki to maksymalne wartości uzyskane podczas testów. 
  8. Testy głośności przeprowadzam decybelomierzem Benetech GM1351 (30 dBA-130 dBA). Minimalny poziom, jaki zmierzyłem w pomieszczeniu testowym wynosił w przedziale 38-38.5 dBA (godziny 21-23.00). Dlatego też, jeśli na wykresie głośności widzicie tę wartość, to znaczy, że wentylatory (głównie na obrotach minimalnych) w obudowie były praktycznie niesłyszalne. Ich głośność zlewała się z tłem.
  9. Głośność wentylatorów zamontowanych w obudowie zmierzyłem z odległości 20 cm od środka głównego szklanego boku obudowy (w tym przypadku skręciłem obroty na chłodzeniu procesora i karty graficznej do minimum (> 20%), tak aby nie miały one wpływu na wyniki).
  10. Dla porównania z innymi obudowami, najważniejszy na wykresie jest wynik głośności przy stałych +- 1100 RPM. Wyniki głośności zaokrągliłem do pełnej wartości dBA.

Testy głośności wentylatorów obudowy

Głośność wentylatorów zamontowanych w obudowie zmierzyłem z odległości 20 cm od środka szklanego, zamkniętego boku obudowy. Obroty na wentylatorze karty graficznej i chłodzenia CPU zostały ustawione na stałym poziomie 20%, tak aby nie miały wpływu na wyniki końcowe.

Dla porównania z innymi obudowami, najważniejszy na wykresie jest wynik głośności przy stałych 1100 RPM. Wyniki głośności zaokrągliłem do pełnej wartości dBA.

7. PODSUMOWANIE TESTU

Testowana obudowa wyróżnia się dobrym stosunkiem ceny do oferowanych możliwości. Łączy atrakcyjny wygląd z funkcjonalnym wnętrzem i oferuje więcej niż przeciętność w tym segmencie cenowym. Dość przemyślany układ przestrzeni, solidna jakość wykonania (choć zastosowana blacha ma tendencję do uginania się) oraz obecność aż czterech fabrycznych wentylatorów 120 mm sprawiają, że to propozycja godna rozważenia, zarówno dla mniej zaawansowanych użytkowników, jak i tych, którzy chcą zbudować bardziej wydajny (oczywiście w granicach rozsądku), estetyczny zestaw bez dodatkowych kosztów.

Jednym z największych atutów obudowy jest zestaw czterech zainstalowanych wentylatorów 120 mm – trzy na froncie i jeden z tyłu. Wszystkie charakteryzują się cichą pracą, dzięki ograniczeniu maksymalnych obrotów do około 1200 RPM. Chociaż nie są to jednostki o najwyższej wydajności przepływu powietrza, z powodzeniem wystarczą do schłodzenia typowego zestawu komputerowego, zwłaszcza że front zapewnia dobrą wentylację.

Użytkownik może dodatkowo rozbudować ten system chłodzenia – obudowa umożliwia montaż chłodnic AIO o długości do 360 mm na froncie, i (tylko) 240 mm na topie.

Wnętrze konstrukcji jak na swoje wymiary zewnętrzne jest przestronne i sprzyja schludnemu montażowi – mamy tu przemyślane kanały do prowadzenia przewodów (w tym dużo miejsca nad płytą główną), odpowiednio rozstawione otwory montażowe oraz wystarczająco dużo miejsca na długie karty graficzne i rozbudowane zestawy chłodzenia. Warto również docenić wykręcane zaślepki slotów PCIe, co jest dużym plusem względem tańszych obudów z wyłamywanymi śledziami. To rozwiązanie pozwala na bezpieczne i wielokrotne modyfikacje konfiguracji sprzętowej bez ryzyka uszkodzenia obudowy.

Minusy to głównie brak gumowych przepustów oraz rzepów na kable – ich obecność poprawiłaby estetykę montażu – oraz fakt, że na topie nie zamontowano fabrycznie żadnego wentylatora, mimo że przewidziano tam miejsce na trzy jednostki. Niemniej jednak, przy tej klasie cenowej trudno traktować to jako realny zarzut, a raczej jako potencjał do późniejszej rozbudowy.

Podsumowując – obudowa wypada dobrze na tle swojej konkurencji cenowej. Jest solidnie wykonana, jak na swoje małe wymiary dobrze wentylowana już po wyjęciu z pudełka, a do tego oferuje nowoczesny wygląd i przyzwoite możliwości dalszej rozbudowy. Dla osób poszukujących taniego, funkcjonalnego rozwiązania i bez natychmiastowej konieczności inwestowania głównie w dodatkowe wentylatory – to dobra propozycja warta uwagi.

PLUSY

  • przyzwoite możliwości montażu chłodzenia (AIO i wentylatory)
  • dużo miejsca w środku nad płytą główną
  • wyjmowalny osobno panel przedni z zamontowanym filtrem przeciwkurzowym
  • filtr przeciwkurzowy z przodu, na górze i pod zasilaczem
  • wykręcane zaślepki kart rozszerzeń
  • dużo przepustów na okablowanie
  • montaż chłodzenia CPU do 165 mm wysokości i GPU do 340 mm
  • gumowe podkładki pod zasilacz
  • osobne wejście na mikrofon i słuchawki
  • panel szklany na zawiasach
  • można zamontować 8 wentylatorów 120 mm maksymalnie
  • cena zakupu (od +- 245 złotych)

MINUSY

  • główny panel przedni montowany jest na zatrzaski
  • średniej grubości blacha ma tendencję do wyginania się
  • tylko jeden port USB 3.0 (reszta to USB 2.0)
  • ograniczona ilość dedykowanego miejsca na montaż nośników danych
  • brak gumowych przepustów i rzepów do spięcia kabli
  • nie zamontujemy chłodnicy AIO 280/360 mm na górze obudowy
  • brak otworów wentylacyjnych (i filtra przeciwkurzowego) na prawym, pełnym, metalowym panelu
  • zastosowanie zwykłych odkręcalnych szybkośrubek bez blokady
  • ograniczone miejsce na zasilacz (do 190 mm)
  • nie można zmieniać efektów podświetlenia ARGB na wentylatorach (jest tylko jedna stała opcja)