Korzystając z zestawu teleskopów kosmicznych i naziemnych, międzynarodowy zespół astronomów przeprowadził szczegółowe badania supernowej SN 2017htp związanej z rozbłyskiem gamma GRB 171010A. Wyniki badania mogą rzucić więcej światła na naturę takich zjawisk.
Astronomowie są zgodni co do tego, że rozbłyski gamma zbiegają się w czasie z eksplozjami supernowych. Mają one miejsce, gdy masywne gwiazdy stają się czarnymi dziurami. Pierwsze dowody świadczące o połączeniu między supernowymi a rozbłyskami gamma pojawiły się w 2003 r., gdy widmo podobne do supernowej wyłoniło się ze spektrum optycznego współczynnika przejściowego GRB 030329.
Jednakże, cały ten związek nie jest jeszcze w pełni zrozumiały. Badania pokazują, że nie wszystkie potężne supernowe wytwarzają promieniowanie gamma, stąd też niektóre rozbłyski mogą nie być w ogóle związane ze śmiercią masywnych gwiazd.
Badanie ujawniło właściwości regionu GRB 171010A oraz części galaktyki, w której doszło do rozbłysku. Stwierdzono, że galaktyka ma średnicę wynoszącą około połowy średnicy Drogi Mlecznej, co czyni ją drugim największym znanym dotychczas miejscem wystąpienia rozbłysku. Naukowcy zauważyli, że chociaż gospodarz GRB 171010A jest większy niż większość tego typu galaktyk, jego właściwości spektralne są typowe.