Naukowcy z obserwatorium SOFIA znaleźli tajemniczą czarną dziurę, która zmienia swoje galaktyczne otoczenie w sposób zwykle kojarzony z nowo narodzonymi gwiazdami.
Astronomowie badają, jak gwiazdy tworzą się w bardzo odległych galaktykach, poszukując śladów gazu podgrzewanego przez te obiekty. Ale obserwatorium SOFIA odkryło, że aktywne czarne dziury również mogą ogrzewać ten gaz. Problem w tym, że wyniki badania są sprzeczne z tym, co naukowcy sądzili przez długie lata.
Ponieważ aktywne czarne dziury pochłaniają gaz i pył, część tego materiału jest wyprowadzana na zewnątrz jako strumienie wysokoenergetycznych cząstek i promieniowania. Zazwyczaj są one prostopadłe do galaktyki będącej gospodarzem, ale obserwatorium SOFIA znalazło takie, które kierują strumienie bezpośrednio do galaktyki.
Gwiazdy rodzą się głęboko wewnątrz chmur pyłu i gazu, co jest procesem niewidocznym w świetle widzialnym. Ale światło podczerwone, którego nasze oczy nie widzą, może przeniknąć przez te chmury. SOFIA wykorzystuje światło podczerwone do badania narodzin gwiazd. Jednak nawet w przypadku potężnych teleskopów astronomowie nie widzą szczegółów, takich jak nowo narodzone gwiazdy w bardzo odległych galaktykach. Zamiast tego polują na podpisy gazu ogrzewanego przez nowo narodzone gwiazdy, zwanego zjonizowanym węglem. Ponieważ zjonizowany węgiel jest tak często spotykany w połączeniu z nowo narodzonymi gwiazdami, naukowcy często zakładają, że powstawanie tych obiektów ma miejsce, gdy znajdują gaz w odległych galaktykach.
Kiedy jednak naukowcy z SOFIA badali pięć pobliskich galaktyk z aktywnymi czarnymi dziurami, odkryli, że ta z najniższym wskaźnikiem narodzin gwiazd zawierała najbardziej zjonizowany węgiel. Bylo go 10 razy więcej niż w innych galaktykach o podobnej wielkości i składzie. Jednak wskaźnik narodzin gwiazd jest tak niski, że mogą one wyprodukować tylko 25% gazu, który wykryli badacze.
W ramach kolejnych badań ich autorzy zauważyli, że większość zjonizowanego węgla koncentruje się w pobliżu aktywnej czarnej dziury, co sugeruje że tajemniczym źródłem gazu jest intensywne promieniowanie generowane przez czarną dziurę. Jest to sprzeczne z długo utrzymywanym założeniem, że zjonizowany węgiel jest przede wszystkim sygnaturą nowo narodzonych gwiazd.
