Wcześniej pisaliśmy już dla Was, że autonomiczne roboty wodne Roboat mogą odmienić miasta z dostępem do wody, a dziś mamy dowód, że jest to bardziej prawdopodobne, niż nam się wydaje. Ostatnio odpowiedzialny za niego zespół MIT oraz Amsterdam Institute for Advanced Metropolitan Solutions ujawnił najnowsze osiągnięcia Roboat.
Czytaj też: T-Rex doczekał się przerobienia w minimalistyczny zegar
Jak pisaliśmy już wtedy, zgodnie z oficjalną stroną projektu celem naukowców jest stworzenie „infrastruktury na żądanie”, która będzie gromadzić dane o Amsterdamie, badając jednocześnie „potencjał technologii samonapędzania się do zmiany naszych miast i dróg wodnych”. Mówi się nawet o wykorzystaniu Roboat do tworzenia pływających, autonomicznych rynków żywności.
Jednak aby tego dokonać, system Roboat musi jakoś ze sobą współpracować i właśnie tego dokonali ostatnio naukowcy. Sprawili, że kilka robotów zaczęło łączyć się ze sobą w formę pływających platform za pomocą mechanizmu blokującego kulowo-gniazdowego po tym, jak już się wykryją i „zgodzą” na współpracę.
Naukowcy twierdzą teraz, że roboty mają zdolność do zmiany kształtu, to znaczy do autonomicznego zaczepiania się i puszczania siebie w celu budowania różnych rodzajów konstrukcji pływających. Postęp ten jest wynikiem nowego algorytmu sterowania, który dyktuje ruch łodzi, które zostały teraz podzielone na dwie klasy pojazdów: koordynatorów i pracowników.
Czytaj też: Data premiery Huawei Mate 30 przestała być tajemnicą
Źródło: New Atlas