W ramach małej współpracy Yamaha Motor wraz z firmą Sony opracowała coś na kształt autonomicznego busika, którego profesjonalnie nazwalibyśmy samobieżną kapsułą. Mowa dokładnie o pojazdach elektrycznych SC-1, które mogą służyć do wielu rzeczy, ale z pewnością nie do podbijania dróg.
Czytaj też: Przysłuchajmy się V12 LMR, który zapewnił BMW jedyną wygraną w La Mans
Sama nazwa SC-1 mówi nam wszystko, bo to skrót od Sociable Card, a więc pojazdu, w którym możemy się socjalizować z innymi. Nie ważne, czy starymi znajomymi, czy nieznajomymi, którzy akurat zawitają na pokład. Jeśli idzie o sam nakład tecnologiczny, to autonomiczne możliwości SC-1 wzięły się od technologii Yamaha Motor, a te rozrywkowe od Sony. Mowa o 49-calowym monitorze 4K i pięciu 55-calowych monitorach 4K zamontowanych wewnątrz, które wyświetlają otoczenie i przedstawiają historie np. miasta, czy placu.
SC-1 będzie nawigował za pomocą kamer, czujników ultradźwiękowych i LiDAR przy maksymalnej prędkości 19 km/h. Pomieści przy tym jednocześnie do pięciu pasażerów, zapewniając im komfort za sprawą zawieszenia z podwójnymi wahaczami oraz bezpieczeństwo z hydraulicznych hamulców tarczowych na każdym kole. Partnerstwo zamierza wprowadzić SC-1 jeszcze w tym roku w Japonii, choć nie będzie on dostępny do sprzedaży ogólnej.
Czytaj też: Ace Cargo pierwszym elektrycznym Vanem od Ace EV
Źródło: New Atlas
