Reklama
aplikuj.pl

Autor słabego Drawn to Death krytykuje dzisiejsze gry AAA

Dzisiejsze gry AAA to ciągłe powtarzanie tych samych schematów. Co jeszcze autor God of War i Drawn to Death ma nam do powiedzenia?

Jaffe Slams stał się ostatnio bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Kim jest wspomniana osoba? Jaffe był jedną z ważniejszych osób, które stworzyły takie hity jak God of War czy Twisted Metal. Autor kultowych gier jakiś czas temu postanowił porzucić branże i najwidoczniej uznał, że to idealny moment, aby wylać wiadro pomyj na aktualne gry. Za co oberwało się kilku seriom? Jaffe uważa, że aktualnie gry wideo, które posiadają duży budżet to w kółko te same gry. Jako przykład podaje tutaj serię Uncharted.

Zdaniem Slamsa – od pierwszej do czwartej części tej gry robimy w kółko to samo. Gameplay zbytnio się nie zmienia, a twórcy nie eksperymentują z formułą. Pojawia się również ciekawe wspomnienie z branży gier z okresu lat 90. To właśnie wtedy podobno twórcy gier mieli już dość platformówek z wesołymi zwierzątkami, jednak musieli je robić, bo to one się sprzedawały. Gdy gracze zaczęli na nie narzekać – producenci odetchnęli z ulgą.

To, co mówi Jaffe Slams można by uznać za ciekawy punkt widzenia. Jest jednak kilka rzeczy, które się tu nie zgadzają. W serii Uncharted mamy kilka zmian i zabawy z formułą. Rzeczywiście, w dużej mierze robimy to samo co wcześniej, jednak historia jest fantastyczna, a drobne eksperymenty również się pojawiają. Co więcej, nowy God of War, który odmienił markę, również jest krytykowany! Sprzedaż i oceny tych tytułów również zdają się wskazywać, że tego właśnie chcą gracze. Dlaczego zmuszać większość do tego, aby dane gry przestały im się podobać? Pozostaje jeszcze jedna rzecz. Skoro Jaffe ma tak dobre pomysły na zupełnie nowe gry, to dlaczego jego ostatni tytuł Drawn to Death zdobył przeciętne oceny, a serwery gry świecą pustkami?

Czytaj też: Parasite Eve powraca po kilku latach przerwy!

Źródło: wccftech.com