Starożytnym cywilizacjom często przypisuje się, na podstawie lichych poszlak, wiedzę astronomiczną znacznie wykraczającą poza znajomość tej materii prezentowaną przez ludzkość na początku naszej ery, a czasem nawet jeszcze na początku XX wieku. Tym razem jednak mamy do czynienia z mocnymi dowodami na to, że Babilończycy używali w astronomii aparatu matematycznego, o którym dotychczas myślano, że został opracowany dopiero w XIV wieku.
Ciekawe zapiski dotyczące Jowisza odkryto na babilońskich tabliczkach, które powstały pomiędzy 350 a 50 rokiem przed naszą erą. Zawierają one oparte na geometrii obliczenia dotyczące ruchu Jowisza, a konkretnie jego prędkości. Na podstawie zmieniającego się w czasie położenia planety na nieboskłonie, pomimo krętego toru po jakim zdaje się poruszać, Babilończycy byli w stanie precyzyjnie określać jej prędkość. Na tabliczkach zapisywano zmiany prędkości Jowisza oraz sposób w jaki je obliczono.
Dotychczas uważano, że metoda wyznaczania prędkości obiektu użyta przez Babilończyków, została opracowana dopiero w 1330 roku w Oxfordzie (tzw. teoria Merton). Chociaż geometria była doskonale znana w starożytności, zwłaszcza w starożytnej Grecji, to nie mamy żadnych dowodów na jej tak zaawansowane użycie w astronomii w jakimkolwiek kraju innym niż Babilon.
[źródło i grafika: popularmechanics.com]