Tryptofan to związek chemiczny, który należy do aminokwasów niezbędnych. Dla człowieka jego przyjmowanie jest obowiązkowe, jednakże musi być on dostarczany z pożywieniem. Okazuje się jednak, że gdy dostarczy się go do genetycznie zmodyfikowanych bakterii to zaczną one tworzyć małe przewody, które mogą znaleźć zastosowanie w elektronice.
Już 15 lat temu naukowcy zauważyli, że geobacter (bakteria żyjąca w ściekach, mułach i osadach) tworzy mikrofilamenty białkowe, które przewodzą prąd w małym stopniu. Żeby znaleźć dla nich zastosowanie musiano znacznie zwiększyć ich przewodność. Stworzyli więc oni nowy szczep geobacter, który posiada wcielony tryptofan. Wybrano ten aminokwas bowiem w nanoskali bardzo dobrze przewodzi on prąd. Okazało się, że bakterie z tym dodatkiem tworzą przewody o długości 2000 razy większej niż początkowo a także są one 2 razy cieńsze- mają średnicę równą 1,5 nm czyli 60 000 razy mniej niż ludzki włos. Same przewody są idealnie „czyste”, nie posiadają żadnych toksycznych składników.
Jeżeli uda się naukowcom wymyślić sposób na masowe wytwarzanie tych przewodów to mogą one posłużyć w konstrukcji tranzystorów, kondensatorów, bioczujników czy części do paneli słonecznych.
Źródło: http://www.popsci.com