Bany w Apex Legends mają nauczyć graczy dobrych zachowań. Jak prezentują się nowe zasady gry?
Respawn zmieniło zasady, za które można otrzymać bana na grę. Na celownik wzięto graczy uprawiających tzw. „Piggy-backing”. Mowa tutaj o graczach, którzy po dołączeniu do gry nie robią prawie nic, bez przerwy chowając się po kątach. Respawn mówi zdecydowane „nie” takim osobom.
Czytaj też: Rekordowe wyniki Konami – #FuckKonami zupełnie nie działa
Dlaczego piggy-backing jest opłacalny w Apex Legends? Wystarczy bowiem włączyć grę i przemieszczać się z bezpiecznego miejsca do kolejnej bezpiecznej pozycji. Pozostała dwójka stara się wygrać grę, a gdy ostatecznie przegrywa (lub lepiej – wygrywa) to wszyscy gracze otrzymają po równo daną liczę punktów doświadczenia. Nasz gracz, który robi sobie w tym czasie coś innego expi swoją postać, nic nie robiąc w Apeksie.
Nie da się tego aktualnie rozwiązać w żaden sposób techniczny, więc Respawn przygotował nowe zasady, które mają zniechęcić do takiego zachowania. Osoba uprawiająca piggy-backing może teraz jednak dostać bana, po tym jak inni ją zgłoszą. Jest to jednak ban ostrzegawczy na krótki okres.
Co się stanie przy okazji drugiego bana? Permanentna blokada na zabawę w Apex Legends. Jak widać Respawn Entertainment się nie patyczkuje. Deweloperzy nie tak dawno ogłosili, że do tej pory zbanowali 770 tysięcy oszustów. Autorzy banują nawet sprzęt użytkowników, więc czasem do powrotu do gry wymagany jest zakup nowego komputera.
Czytaj też: Mapa z okazji 10-lecia Minecrafta zawiera informacje o legendzie Herobrine
Źródło: dualshockers.com
