Astronauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej rozpoczną testowanie innowacyjnego bioreaktora zasilanego algami, aby ocenić jego przydatność dla przyszłych długoterminowych misji kosmicznych.
Bioreaktor napędzany algami, zwany fotobioreaktorem, stanowi ważny krok w kierunku stworzenia systemu podtrzymywania życia w zamkniętej pętli. Pewnego dnia mógłby on zapewnić funkcjonowanie astronautom bez konieczności dostarczania zapasów. Będzie to szczególnie ważne dla przyszłych długotrwałych misji na Księżyc lub Marsa, które wymagają więcej dostaw niż statek kosmiczny mógłby przetransportować.
Czytaj też: Ten organizm z genami chlorofilowymi nie przeprowadza fotosyntezy
Eksperyment ma na celu wykorzystanie glonów do konwersji dwutlenku węgla wydychanego przez astronautów na stacji kosmicznej w tlen i jadalną biomasę w procesie fotosyntezy. Oczekuje się, że fotobioreaktor będzie pracował w połączeniu z systemem ACLS, który został dostarczony do stacji kosmicznej w 2018 r. ACLS wydobywa metan i wodę z dwutlenku węgla znajdującego się w pomieszczeniach. Z kolei glony w fotobioreaktorze wykorzystają pozostały dwutlenek węgla do wytworzenia tlenu, tworząc hybrydowe rozwiązanie formalnie znane jako PBR @ ACLS, zgodnie z oświadczeniem.
Eksperyment obejmie również hodowanie mikroskopijnych glonów zwanych Chlorella vulgaris. Oprócz wytwarzania tlenu, glony wytwarzają również biomasę odżywczą, którą astronauci mogą jeść. Tworzenie jadalnej biomasy z dwutlenku węgla na statku kosmicznym oznacza, że mniej żywności musiałoby być transportowane lub dostarczane w misjach kosmicznych. Naukowcy szacują, że około 30 procent żywności astronauty można zastąpić algami ze względu na wysoką zawartość białka.
[Źródło: livescience.com; grafika: IRS Stuttgart]
Czytaj też: Zmodyfikowana fotosynteza zwiększyła plony roślin o 40%