Chociaż paralizatory na wyposażeniu policji są znacznie bezpieczniejsze od broni z amunicją ostrą (ależ odkrycie!), to i tak mogą doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu ofiary. BolaWrap 100 może to zmienić.
Wykonane przez firmę Wrap Technologies z Arizony, BolaWrap to zasilane bateryjnie urządzenie elektryczne wielkości maszynki do golenia, które jest takim „nowoczesnym lassem” na tych, którzy nie chcą poddać się władzy. Posiadają stworzone z myślą o recyklingu jednorazowe wkłady, które „ładuje się” na koniec pistoletu.
Każdy wkład zawiera wyzwalacz w postaci półfabrykatu z pocisków kalibru 0,38 i 2,4-metrowy łańcuch z kevlaru, który zakańczają dwa metalowe haczyki na obu końcach.
Działanie BolaWrap 100 jest dla Was zapewne jasne – po naciśnięciu spustu i wycelowaniu zielonym laserem w ręce lub nogi potencjalnego podejrzanego/agresora, pocisk wybucha, wyrzucając łańcuch z prędkością 156 m/s na skuteczną odległość do 7,6 metrów. Wszystko po to, aby ostatecznie owinąć się wokół ciała celu od jednego do nawet trzech razy.
W razie potrzeby kolejny wkład z łańcuchem można podobno załadować do urządzenia w ciągu trzech do ośmiu sekund. Co ciekawe, BolaWrap 100 jest obecnie dostępny tylko dla organów ścigania i jest już używany przez siły policyjne w Stanach Zjednoczonych i innych krajach.
