Najnowsze raporty z sieci na czele z dochodzeniem serwisu BBC ujawniają prawdę o pierwszym od dekad opancerzonym pojeździe Wielkiej Brytanii. Ten szybko okazał się małą konstrukcyjną katastrofą przez szereg bolączek, które dręczą nie tylko niego, ale też żołnierzy na pokładzie.
Zacznijmy może od tego, że tę wpadkę można jakoś wytłumaczyć. Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii najpewniej nie miało odpowiednio dużo doświadczenia w zakresie takich opancerzonych pojazdów bojowych. Ajax jest bowiem pierwszym nowym brytyjskim dziełem tego typu od ponad dwóch dekad, więc tego typu wpadki jakoś można wytłumaczyć.
Czytaj też: Amerykanie ujawnili przypadkowo ściśle tajne informacje nuklearne
Brytyjskie Ministerstwo Obrony dało najpewniej ciała podczas sprawdzania projektu, a firma General Dynamics odpowiednio na zmiany w oryginalnym pojeździe nie zareagowała, dopuszczając do stworzenia tych małych katastrof na gąsienicach. Finalnie Ajax jest bowiem nie czymś zupełnie nowym, a specjalną wersją hiszpańsko-austriackiego pojazdu opancerzonego ASCOD, którego m.in. wzmocniono dodatkowym opancerzeniem.
Pojazd opancerzony Ajax ma problemy, ale brytyjskie wojsko i tak chce go na służbie już tego lata
W ramach testów wykazano, że ten nowy opancerzony pojazd zwiadowczy, który jest kluczem do modernizacji armii brytyjskiej, ma poważne wady konstrukcyjne. Jak podaje BBC „nadmierne wibracje i hałas” podczas jazdy doprowadziły do tego, że armia zawiesiła pełnoprawne testy. Powód tych problemów? Najpewniej wspomniany dodatkowy pancerz, który zwiększył masę pojazdu do 38 ton, co sprawia wrażenie, że finalnie projekt Ajax nie przewidział odpowiedniego sposobu na radzenie sobie z tą dodatkową wagą.
Czytaj też: Co z następcami helikopterów Little Bird A/MH-6 USA?
Według raportu Sun, nadmierny hałas i wibracje generowane przez Ajax podczas ruchu spowodowały, że niektórzy żołnierze jadący w środku doświadczyli szumu w uszach, obrzęku stawów i nudności. Są to ogromne problemy, zważywszy na to, że Ajax został zaprojektowany do zbierania informacji o siłach wroga i w razie potrzeby uderzania w przeciwników z trzema żołnierzami na pokładzie. Po stronie uzbrojenia ma do zaoferowania jednak niewiele, bo tylko 40-milimetrowe działo strzelające nową teleskopową amunicją, która zajmuje niewiele miejsca.
Jednak kwestia komfortu nie jest jedynym problemem, z jakim mierzy się brytyjski pojazd opancerzony Ajax. Ten nie może również cofać się nad przeszkodami o wysokości ponad 20 centymetrów, a wady w zawieszeniu uniemożliwiają mu strzelanie z nowego 40-milimetrowego działa w ruchu.
Czytaj też: Autonomiczny dron zatankował myśliwiec w locie po raz pierwszy
Takie problemy nie zmieniły planów brytyjskiej armii, która nadal planuje, aby Ajax osiągnął początkową zdolność operacyjną tego lata. Finalnie na służbę ma trafić 589 tych pojazdów co najmniej w siedmiu wariantach.
