Ostatni z neandertalczyków, najbliżsi wymarli krewniacy współczesnych ludzi, zniknęli z Europy około 40 000 lat temu. Poprzednie badania oszacowały, że w szczytowym momencie cała populacja neandertalczyków w Europie i Azji była dość mała, osiągając najwyżej 70 000 osób.
Naukowcy odkryli również, że ani wzrost wskaźnika przeżycia młodych i dorosłych, ani silny spadek poziomów dzietności nie były prawdopodobnymi przyczynami długiego spadku liczebności obserwowanego u neandertalczyków. Odkryli natomiast, że wyginięcie neandertalczyków byłoby możliwe w ciągu 10 000 lat z 2,7% spadkiem wskaźników dzietności młodych samic (tych, które po raz pierwszy zostały matkami w wieku poniżej 20 lat). Przy spadku rzędu 8% do wyginięcia doszłoby po ok. 4000 lat.
Czytaj też: Współcześni ludzie i neandertalczycy wywodzą się z tajemniczego wspólnego przodka
Wiele czynników mogło obniżyć te wskaźniki płodności. Jeden z badaczy zauważył, że ciąża wśród młodych matek przy pierwszym dziecku jest zazwyczaj bardziej ryzykowna niż druga lub następne. Minimalna ilość kalorii jest niezbędna do utrzymania ciąży, a ich redukcja jest szkodliwa dla płodu. Neandertalczycy zniknęli w czasie zmian klimatycznych. Wahania środowiskowe mogły doprowadzić do zmniejszenia dostępu do żywności a to z kolei może tłumaczyć spadek płodności.
Wcześniejsze prace sugerowały, że w przypadku współczesnych ludzi, jeśli średnia liczba urodzeń spadnie do poziomu 1,3, nasz gatunek zniknie w ciągu 300 lat. Jest to mało prawdopodobny model, ale zmiany nadeszłyby bardzo szybko.
[Źródło: livescience.com]
Czytaj też: Jak inteligentni byli neandertalczycy?