W ramach projektu Advanced Air Transport Technology (AATT) agencji NASA powstaje właśnie „ciche skrzydło”, czyli zupełnie nowy projekt skrzydła.
Ciche skrzydło NASA
To ciche skrzydło ma za zadanie zmniejszyć hałas samolotów podczas startu i lądowania tuż obok tego, którego generują wielki silniki. Wbrew pozorom, skrzydła również generują całe mnóstwo hałasu, co wynika ze złożonego przepływu powietrza nad powierzchniami podnoszenia i sterowania. Staje się to najgłośniejsze wtedy, gdy samolot leci powoli w gęstszym powietrzu na małej wysokości.
Ten hałas jest nie tylko nieprzyjemny i uciążliwy dla ludzi mieszkających w pobliżu lotnisk, ale także marnuje energię, którą można by wykorzystać do napędzania samolotu. Aby lepiej zrozumieć to zjawisko i znaleźć sposoby na jego złagodzenie, inżynierowie NASA ukończyli testy w tunelu aerodynamicznym w styczniu 2021 roku na nowym skrzydle w skali 1:10. To skrzydło to QHL (Quiet-High-Lift).
Ciche skrzydło NASA nie jest jakimś odejściem od prawideł awioniki, bo pomysł na osiągnięcie niższego hałasu polega na zmodyfikowaniu elementów skrzydeł pokroju krawędzi natarcia i klap krawędzi spływu, aby były bardziej wydajne pod względem aerodynamiki i akustyki przy użyciu stopów z pamięcią kształtu (via New Atlas).
Po zakończeniu testów modeli na małą skalę planowane jest przejście do testów w tunelu aerodynamicznym na dużą skalę, aby opracować technologię na tyle, aby mogła zostać przyjęta przez przemysł lotniczy.
