Mówi się, że każdego dnia do oceanu wyrzucane jest ponad 20 milionów ton plastiku. Zespół Clean Currents jest zaniepokojony mikro-tworzywami, które mogą przedostawać się do wody i artykułów żywnościowych. Badacze martwią się również chemikaliami, które trafiają do wody wraz z rozkładem tworzyw sztucznych. Rozwiązaniem tego problemu może być uczynienie tych substancji atrakcyjnymi dla inżynierów lub przedsiębiorców, którzy mogliby wykorzystać odpady.
Najłatwiejszym sposobem na wyciągnięcie plastiku z wody jest opłacenie ludzi w krajach słabo rozwiniętych, którzy fizycznie je zbiorą. Jedno centrum recyklingu na Haiti może przetwarzać prawie 10 ton plastiku każdego miesiąca, a istnieją plany stworzenia nowych 61 centrów. Clean Currents buduje także różne urządzenia jako projekty inżynieryjne mające na celu usunięcie plastiku z wody.
Grupa prowadzi obecnie kampanię crowdfundingową polegającą na tworzeniu wypełniaczy do drukarek 3D. Miałyby one być wykonane z plastików zalegających w oceanach. Wypełniacz jest w kolorach czarnym, białym i przezroczystym. Jego średnica wynosi 1,75 i 2,85 milimetra. Jednym z pomysłów jest dodanie elementu identyfikowalnego w plastiku. Mógłby on zawierać informacje o tym, gdzie znaleziono plastik i jak go odzyskano.
Clean Currents ciężko pracuje aby przekonać ludzi do życia w sposób zrównoważony. Należy zauważyć, że organizacja jest oddzielona od grupy zajmującej się wytwarzaniem energii wiatrowej, która zakończyła działalność w 2014 r. Jej nowa kampania crowdfundingowa kończy się 6 grudnia 2018 r.
[Źródło: engineering.com]
Czytaj też: Oto aerożel wykonany z plastikowych butelek