Wygląda na to, że naukowcy mają naprawdę wiele do roboty, bo ostatnio zespół tych z University of Reims Champagne Ardenne we Francji przyjrzał się butelkom szampana. Przyjrzał się i zbadał ich fizyczne właściwości, rozważając wiele przypadków, w których występowały trunki schłodzone do różnych temperatur.
Czytaj też: Wyłączenie jednego białka może wyleczyć przeziębienie
Do badania posłużyły im zwyczajne butelki szampana oraz solidne kamery. Dzięki tym drugim zespół mógł podejrzeć cenne milisekundy po odkorkowaniu butelek szampana, w których to gazy są wydalane z butelki tak szybko, że tworzą zamarzającą falę uderzeniową pary zwaną diamentem Macha. Tą samą, którą możemy dostrzec przy pracy silników odrzutowych i rakietowych. Jak twierdzi fizyk chemik Gérard Liger-Belair:
Naszym celem było zrozumienie, co dzieje się podczas silnej dekompresji gazów natychmiast po. Fenomenologiczne połączenie z inżynierią kosmiczną było sporą niespodzianką.
Ponoć uwalniane gazy mogą osiągać prędkości do Mach 2, co jest prędkością dwukrotnie szybszą od prędkości dźwięku. Wszystko przez ekstremalne zmiany ciśnienia w butelce, które gromadzą się podczas fermentacji w cieczy, tworząc pęcherzyki dwutlenku węgla. Te rozpuszczone bąbelki gazu są utrzymywane w cieczy przez gazowy dwutlenek węgla pod ciśnieniem w szyjce butelki szampana. Kiedy korek wyskakuje, cały ten gaz jest uwalniany.
Ciśnienie wewnątrz butelki zależy od temperatury, w której butelka jest przechowywana. Testy wykazały, że wraz ze wzrostem temperatury objętość gazu wzrasta, ale im mniejsza temperatura, tym inny kolor mgiełki uwolnionego gazu.
Czytaj też: Naukowcy znaleźli brakujące połączenie pomiędzy prostymi komórkami a złożonymi formami życia
Źródło: Popular Mechanics