Naukowcy z całego świata pracują nad coraz to nowszymi implantami mózgowymi. Największe korzyści mogą z tego czerpać osoby chore na Alzheimera czy na Parkinsona. Badacze zaproponowali właśnie nowe urządzenie, które może być sterowane za pomocą smartfona i może dowolnie uwalniać lek.
Naukowcy wykorzystali do tego optogenetykę. Jest to terapia, która polega na zmianie zachowanie niektórych komórek mózgu, dzięki zawartym w nim białkom wrażliwym na światło. Wykorzystywane tam sondy mają tę samą grubość co ludzki włos i umożliwiają one ukierunkowane dostarczanie leków. Jedną z wad takiego rozwiązania jest brak stałego ich dostarczania.
Czytaj też: Słona woda w połączeniu z tym nanofilmem tworzy prąd
Nowe urządzenia plug and play wykorzystuje wymienne wkłady do ciągłego dostarczania leku. Dzięki temu można je wymienić jak nabój w piórze i nie wpłynie to na nasze zdrowie.
W badaniach na myszach, które trwały 4 tygodnie, naukowcy przetestowali różne możliwości sterowania. Udowodnili oni, że całością może sterować nawet smartfon łączący się przez bluetooth. Czy tak właśnie będzie wyglądała nasza przyszłość?
Czytaj też: Wylesianie Amazonii jest coraz mocniejsze
Źródło: Newatlas