Już 11 kwietnia do gry Cyberpunk 2077 zawita aktualizacja, która odblokuje nowy poziom jakości, wprowadzając specjalny tryb Overdrive Mode. Nvidia wykorzystała to do pokazania światu, jak ważna jest technologia DLSS.
Bez DLSS 3.0 do Cyberpunka 2077 nie podchodźcie
Nvidia rozgrywa ciekawą grę, tworząc problemy i podając ich rozwiązanie. Firma zapowiedziała już specjalny tryb Overdrive Mode w Cyberpunku 2077, który to wprowadza RTX Direct Illumination, a więc jeszcze bardziej zaawansowany Ray Tracing (czytaj: Path Tracing). Problem w tym, że ta technologia jest bardzo wymagająca i nawet GeForce RTX 4090 nie jest w stanie zapewnić płynności na poziomie 60 klatek na sekundę w 4K. Nvidia ma jednak na to rozwiązanie – DLSS.
Czytaj też: Crusader Kings III Tours & Tournaments uczyni grę jeszcze większą
W wersji DLSS 3.0 technologia zyskuje zupełnie nowy charakter, mogąc nie tylko skalować poszczególne klatki, ale też generować sztuczne klatki, co zwiększa płynność z 16-34 aż do 117-138, sprawiając, że gra staje się grywalna. Wszystko to przy zachowaniu najbardziej imponującej (aktualnie) w grach formy oświetlenia oraz najwyższej jakości.