Dwa nowe narzędzia mogą zapewnić możliwość obiektywnego wykrywania autyzmu. Aktualnie są one na wczesnych etapach wersyfikacji klinicznej, ale niedługo powinny rozpocząć się ich pełnoprawne testy.
Rozwiązania opierają się o fakt, że mózg osób z autyzmem inaczej przetwarza informacje wizualne niż mózg zdrowej osoby. Odkryto, że dzięki jednej elektrodzie EEG można skutecznie śledzić rywalizację obuoczną danej osoby i w ten sposób wykrywać autyzm. Technikę przetestowano na 18 dorosłych osób z autyzmem i 19 zdrowych. Metoda rozdzieliła obie grupy z 87% dokładnością.
Czytaj też: Rewolucja w reagowaniu na pożary w planach centrum SI Pentagonu
Druga metoda sugeruje, że małe urządzenie może szybko zeskanować oko dziecka i wykryć czy jest ono autystyczne. Badanie przeprowadzone na 89 autystycznych osobach i 87 zdrowych wykazało, że rozwiązanie rzeczywiście działa. Wiek badanych osób był od 5 do 21 lat więc nie wiadomo, czy u młodszych dzieci również będzie ono skuteczne.
Obie metody dzielą jednak jeszcze lata od zastosowań klinicznych. Najpierw muszą one przejść mnóstwo badań i testów, zanim zostaną dopuszczone do wykorzystania w gabinetach lekarzy.
Czytaj też: Ta kobieta złapała zagrażającą życiu infekcję głowy po czyszczeniu uszu patyczkami
Źródło: Newatlas