Reklama
aplikuj.pl

Czym jest łagodna hybryda i dlaczego jest taka ważna?

łagodna hybryda, samochody hybrydowe, łagodna hybryda w samochodach, rola łagodnej hybrydy, czym jest łagodna hybryda, mild hybrid tech, wspomaganie hybrydowe,

 Dziś coraz częściej możemy usłyszeć o obecności „łagodnej hybrydy” w samochodzie i spotykać się z określeniami „hybrydy wspomaganej”. Czy to więc nie najlepszy moment, żeby zabrać się za wyjaśnienie tej technologii, która (czy chcecie, czy też nie) będzie coraz częściej trafiać do spalinowych samochodów?

Zapewne już dawno zauważyliście, że motoryzacja idzie w kierunku elektryfikacji, a lista producentów, którzy wykorzystują w swoich modelach wyłącznie silniki spalinowe maleje z roku na rok. Ma to swoje uzasadnienie w wielu kwestiach, bo elektryfikacja napędu w ramach technologii hybrydowej zapewnia lepsze spalanie, ale dziś nie rozbijemy jej na czynniki pierwsze, bo skupimy się tylko na jej najnowszej odmianie. Odmianie, o której właściciele nowych samochodów mogą sobie nie zdawać nawet sprawy, bo ten rodzaj hybrydy działa nieustannie w tle. 

Nie bójcie się łagodnych hybryd

Kiedy mówimy o samochodach z systemem łagodnej hybrydy, to mamy głównie na myśli samochody napędzane silnikiem spalinowym z jedynie namiastką pełnoprawnej hybrydy. Najlepiej rozgraniczyć to tak, że podczas gdy te drugie rozwiązania posiadają funkcjonujący napęd elektryczny, to nasi główni bohaterowie są jakby „sługusami” spalinowych silników. 

Ford Fiesta, Ford Fiesta 2020, łagodna hybryda Fiesta, Fiesta hybryda
Ford ujawnił niedawno Fiesty z łagodną hybrydą

To dzięki nim te mogą odsapnąć, kiedy samochód hamuje, zatrzymuje się, czy jedzie „na luzie”, bo po prostu się wyłączają. Innymi słowy, to nowość idealna wręcz do miejskich warunków jazdy, ale na autostradzie też się przydaje. Tam zapewnia komfort i błogą ciszę, kiedy po rozwinięciu stosownej prędkości i zabraniu nogi z pedału gazu uwolni Was od warkotu spalinowego silnika aż do momentu, w którym ten znów będzie potrzebny. 

Warto też wspomnieć, że technologia łagodnej hybrydy może wykorzystywać hamowanie rekuperacyjne, a w konkretnych konfiguracjach nawet wspomagać silnik spalinowy. 

W fizycznym ujęciu system łagodnej hybrydy zastępuje tradycyjny rozrusznik i alternator urządzeniem wspomagającym zespół napędowy. Nie jest to jednak aż tak prosty sprzęt, sprowadzający się np. do niewielkiej kostki. Składa się bowiem na niego np. 48-voltowy układ akumulatorowy, konwerter prądu stałego i zmiennego oraz generator prądu. 

Cały system działa tak, że gdy potrzebna jest dodatkowa moc, wspomniany generator przy silniku spalinowym wykorzystuje zgromadzoną energię elektryczną, aby zapewnić natychmiastowy moment obrotowy, zwiększając moc wyjściową bez spalania dodatkowego paliwa. Warto zaznaczyć, że to właśnie podczas ruszania spala się zwykle najwięcej. 

Z kolei zgromadzona energia, o której wspomniałem, to po prostu efekt jazdy wyłącznie już z silnikiem spalinowym, który napędza nowoczesny generator, jak niegdysiejsze alternatory. Niektóre systemy czerpią też energię z samego hamowania.

Łagodna hybryda jest więc swoistą rewolucją dla trybu start-stop i kluczem dla producentów, którzy walczą z coraz bardziej restrykcyjnymi normami emisji. Ten dodatek bowiem nie tylko zmniejsza spalanie, ale też wydalany do atmosfery dwutlenek węgla. Jest na dodatek lżejsza i tańsza od pełnoprawnych hybryd, stanowiąc jednocześnie najtańszą opcję, jeśli ktoś koniecznie chciałby kupić samochód hybrydowy. Na te same osiągi i oszczędność nie ma co jednak liczyć. 

Łagodna hybryda w rzeczywistości

Zagłębiając się w temat tego rodzaju aż prosi się o podanie przykładu, którego najlepsze wydanie znalazłem w wykonaniu Audi. Ten producent chwalił się swoim 48-voltowym systemem mild hybrid w silniku V6 TSFI, który na sto przejechanych kilometrów oszczędzał na tym dodatku 0,7 litra benzyny. Ten sam w sobie zapewniał dodatkowe 12 kW mocy i 60 Nm momentu obrotowego, a energię czerpał z 10 Ah akumulatora. 

Z kolei Kia w ostatnio zapowiedzianym odświeżeniu modelu Rio chwaliła się, że emisja CO2 dzięki łagodnej hybrydzie spadła o 8%, jak wykazały testy WLTP. Wracając dalej w przeszłość nie sposób zapomnieć o zapowiedzi Fiata Pandy i 500 w wydaniu z łagodną hybrydą. Tam Fiat chwalił się, że emisja spadała o całe 30%, a świeżo opracowany dodatek do układu napędowego jest w stanie odzyskiwać energię podczas hamowania i zwalniania.

Gra warta świeczki

Tak więc, chociaż w rzeczywistości łagodne hybrydy nie mają wiele wspólnego z pełnoprawnymi samochodami hybrydowymi, jakie zwykle mamy na myśli, to zapewniają i tak wiele, jak na tak niewiele. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, że dodatek tej technologii nie sprawia, że samochód zalicza się do grupy hybrydowych. W rzeczywistości są znacznie bliższe konwencjonalnym samochodom z silnikami benzynowymi, ale to, że są w stanie zwiększyć osiągi przy jednoczesnym zmniejszeniu zużycia paliwa jest wyjątkowe w obecnych czasach.