Reklama
aplikuj.pl

Dawno temu życie prawie przestało istnieć na Ziemi

Dawno temu życie prawie przestało istnieć na Ziemi

Paleontolog Stephen Jay Gould  zauważył, że od kiedy życie zaczęło istnieć na Ziemi to nie było momentu, w którym całkowicie ono wymarło. Natomiast była sytuacja, w której całkowite wyginięcie żywych stworzeń było bardzo blisko.

Miało to miejsce pod koniec epoki zwanej Permem, około 250 milionów lat temu. Wtedy też prawie 90% życia na planecie uległo unicestwieniu. Nowe badania sugerują, że mogło to się stać „dzięki” wulkanom. W dzisiejszych czasach ich wybuchy mogą być groźne, ale  w tamtych czasach Syberyjski wulkanizm stwarzał potężne zagrożenie. Eksplozje były tam obecne przez ponad milion lat i wyrzucały biliony ton niebezpiecznych substancji. W litosferze syberyjskiej znajdowały się pokłady chloru, bromu czy jodu. Oddychanie nimi jest wysoce toksyczne i śmiertelne. Po tylu latach wybuchów cała Ziemia była pokryta tymi substancjami i zwierzęta nie miały czym oddychać, przez co zaczęły one wymierać.

Oczywiście w dalszym ciągu istnieją inne teorie na ten temat. Jedna z nich mówi o ekstremalnym spalaniu węgla, które doprowadziło do globalnego ocieplenia i zakwaszenia oceanów. Brzmi to znajomo?

Źródło: https://www.popularmechanics.com/