Denuvo w Metro Exodus już padło. Czy twórcy mogą być zadowoleni z czasu działania zabezpieczenia?
Gdy spojrzymy na to z jednej strony – wydaje się to smutne. Autorzy gier wydają spore pieniądze na zabezpieczenie swoich produkcji przed piratami. Piraci jednak są niezwykle zdolni i najnowsze Denuvo, które odnajdziemy w Metro Exodus – już padło. Grę można zatem bez problemów nielegalnie ogrywać. Legalni użytkownicy pozostają z oprogramowaniem, które zapewne jak zwykle źle wpływa na wydajność całej gry.
Czytaj też: War Thunder 1.87 – jakie zmiany pojawią się w grze?
Pojawia się jednak pytanie czy taki wynik tak naprawdę nie jest… sukcesem? Denuvo 5.6 wytrzymało pięć dni. Najwyższa sprzedaż gier zazwyczaj jest w pierwszych dnia od premiery, więc wiele osób mogło postanowić by nie czekać na nielegalną wersję, która pojawić się mogła za bardzo długi czas. Możliwe, że kupili oni oryginał, więc twórcy zarobili. Pytanie jednak teraz – czy twórcy usuną zabezpieczenia całkowicie?
Czytaj też: Bethesda zbanowała gracza Fallout 76, który spędził w niej 900 godzin
Źródło: dsogaming.com