Oficjalnie już wiadomo, że Disney+ zawita do Polski latem. Tymczasem wedle doniesień, serwis szuka sposobów na zachęcenie do siebie nowych użytkowników. Chce to osiągnąć dzięki wprowadzeniu tańszego planu subskrypcyjnego.
Platforma streamingowa Disneya zaliczyła naprawdę udany start, choć nadal nie jest dostępna globalnie. Latem tego roku liczba krajów, w których można korzystać z serwisu zwiększy się do 60, a wśród nich w końcu znajdzie się też Polska. Na razie jednak dokładnej daty premiery Disney+ w naszym kraju nie znamy, tak samo jak ceny miesięcznego dostępu do usługi. W USA jest to koszt 7,99 dolarów.
Wygląda na to, że nawet pomimo dość wysokiej popularności, Disney szuka sposobów na pozyskanie nowych użytkowników. Jak? Według The Information ma im w tym pomóc obniżenie abonamentu. Niższa cena jednak nie będzie dana „za nic”, bo nowy plan będzie po prostu opierał się na modelu reklamowym. W skrócie – płacisz mniej jeśli oglądasz reklamy. Wedle informacji, miesięczny koszt takiego wariantu subskrypcji miałby wynieść 5 dolarów.
Jesteśmy ciekawi, czy jeśli Disney wprowadzi taką opcję, to pojawi się ona także w naszym kraju. W czasie, gdy platform streamingowych na rynku tylko przybywa, możliwość korzystania z nich w niższej cenie zawsze będzie witana entuzjastycznie. Nawet jeśli konieczne będzie obejrzenie kilku reklam.