Kto by pomyślał, że z czasem drony staną się takim zagrożeniem, że zacznie się produkować na nie specjalną broń? Nie mówię tutaj jednak o zastosowaniu militarnym, ale tym „konsumenckim”, w którym to przed dronami chroni się plany filmowe, czy nawet swoją prywatność. Powstają więc specjalne bronie (chociażby ze sporymi siatkami), systemy elektromagnetyczne (zakłócające pracę dronów w danym polu), specjalnie szkolone ptaki drapieżne… a nawet specjalistyczne drony do zwalczania innych dronów i tym właśnie jest DroneBullet.
Czytaj też: Dron Magma może odmienić na zawsze sposób sterowania samolotami
Jest to jednak dosyć specyficzny dron, bo sprowadzający się tak naprawdę do korpusu w kształcie wielkiego pocisku z czterema śmigłami dookoła. Zwłaszcza że stworzony przez startup AerialX DroneBullet pełni rolę tak naprawdę cichego obrońcy, który to uaktywnia się w chwili bezpośredniego zagrożenia, automatycznie namierza cel i leci prosto na niego, aby samym uderzeniem wytrącić go z równowagi, co w efekcie spowoduje, że ten zwyczajnie spadnie.
Powyższy film jest świetnym pokazem tej technologii, w której to AerialX zdejmuje drona z materiałami wybuchowymi (oczywiście to jedynie materiał reklamowy). Wiele na temat swojego drona firma niestety nie ujawnia, ale wiemy, że technologia opiera się na mikro-wykrywaczach radiowych do lokalizowania dronów, które wchodzą na określone obszary przestrzeni powietrznej, na których nie powinno ich być.
Wszystko przebiega dosyć sprawnie i w autonomicznym stylu – niechciany dron jest wykrywany, namierzany, a następnie strącany bez uszczerbku na zdrowiu DroneBullet.
Czytaj też: Dostarczono po raz pierwszy nerkę dronem
Źródło: AerialX