Aydogan Ozcan to jedna z postaci związanych z rozwojem technologii druku trójwymiarowego. Naukowiec nie koncentruje się jednak na drukowaniu przestrzennym, choć częściowo je wykorzystuje. Jego celem jest tworzenie tanich urządzeń o niewielkich rozmiarach, które mogą zostać wykorzystane w dziedzinie smartfonów, mikroskopów oraz sprzętu diagnostycznego.
Ozcan pracuje nad wieloma projektami jednocześnie, poczynając od wspomnianego druku trójwymiarowego, a kończąc na technikach głębokiego uczenia. W 2013r. jego zespół stworzył urządzenie złożone ze smartfona, obiektywu, filtra barwnego, diody laserowej oraz obudowy. Używano go do wykrywania bakterii i wirusów i przyczynił się m.in. do tzw. cytomegalowirusa. Zaledwie rok później Ozcan wraz ze swoimi ludźmi opracował podobne urządzenie, które mierzyło poziom metali ciężkich w wodzie.
Mężczyzna zauważa, że rosnąca popularność telefonów komórkowych daje masę możliwości. Smartfony stanowią platformę do prowadzenia testów biomedycznych i wykonywania pomiarów naukowych. Aby wykorzystać ich potencjał potrzeba jednak dodatkowych elementów. Ich tworzenie zapewnia technologia druku 3D. W firmie Ozcana istnieje interdyscyplinarny zespół, który skupia się na tworzeniu plików do drukowania.
Rozwiązania tworzone przez tych ludzi trafiły do ponad 10 krajów. Produkty i aktywa Ozcana zostały nabyte przez Now Dx, co oznacza, że projekty nadal będą się rozwijać. Obecnie czytniki oparte na smartfonach służą do wykrywania m.in. zatrzymania akcji serca, przedawkowania narkotyków bądź obecności wirusa HIV. Inne są opracowywane i już wkrótce szereg badanych możliwości się poszerzy.
Tego typu urządzenia powinny znaleźć zastosowanie chociażby w krajach rozwijających się, gdzie dostęp do opieki medycznej jest ograniczony. Poza tym mogłyby z nich korzystać osoby starsze czy niepełnosprawne, dla których wychodzenie z domu jest kłopotliwe. Dodatkowo mobilny sprzęt medyczny przyda się w sytuacjach kryzysowych, spowodowanych np. katastrofami naturalnymi.
Poza tym Ozcan opracował również bardziej niekonwencjonalne produkty. Jednym z nich jest z pewnością umożliwiający kwantyfikację cząstek stałych. Jest on w stanie przeskanować 6,5l powietrza w ciągu 30 sekund. Dzięki temu procesowi naukowcy byli w stanie określić, że uchwycone przez nich cząsteczki dotarły na miejsce z odległości nawet 47 kilometrów.
[Źródło: engineering.com; grafika: Lab on a Chip]
