Głęboka kontrola pakietów (DPI) jest jedną z najbardziej inwazyjnych rzeczy dotyczących internetu. Pozwala ona rządom mieć wgląd i wpływ na ruch w sieci, cenzurowanie stron w czasie rzeczywistym oraz szczegółowy nadzór działań obywateli. Wymaga to posiadania specjalistycznego sprzętu, który najczęściej dostarczany jest, w tajemnicy, przez zachodnie firmy.
Czasami jednak nie da się utrzymać tego w sekrecie. Raport, opublikowany przez Buzzfeed, mówi, że Egitp jest właśnie w trakcie instalacji takiego systemu przez firmę See Egypt- siostrę American Blue Coat. Ta druga wpadła kilka lat temu w kłopoty- dostarczyli oni podobny system do Syrii. Departament stanu wszczął śledztwo w tej sprawie, ale to nie powstrzymało firmy przed dalszą ekspansją.
Egipski system jest w stanie monitorować rozmowy prowadzone w większości aplikacji (Skype, WhatApp, Viber). To monitorowanie jest bardzo ważna dla rządu, w szczególności mając na uwadze Arabską Wiosnę Ludów. Według urzędnika egipskiego, DPI będzie używany tylko do monitorowania aktywności islamistów oraz każdej osoby, która może brać udział w akcie rozpusty lub homoseksualnym. Na szczęście system nie będzie w stanie przeglądać programów szyfrujących. Sieć Tor oraz Chatsecure są dalej bezpieczne.
Źródło: http://www.theverge.com/, zdjęcie: http://pl.wikipedia.org/
