Dowiedzieliśmy się, że Model Y, a więc egzoszkielet Panasonic trafi na wiele imprez i to nie tylko na paraolimpiady, ale też wszelkiej maści konkursów (WPPO), na których niepełnosprawni pokazują swoje siłowe możliwości.
Czytaj też: Jaguar Land Rover chce drukować rękawiczki dla pracowników
Oczywiście egzoszkielet nie będzie wspomagał samych zawodników, a obsługę sprzętu, ułatwiając jej z zarządzaniem ciężarami i ewentualnym pomaganiem zawodnikom. Na takie rozwiązanie postawiła organizacja World Para Powerlifting, która wybrała model Y firmy Panasonic dla tych z personelu, którzy przenoszą ciężary i podnośniki punktowe podczas zawodów.
Według firmy nie będzie to pierwszy raz, kiedy postawiono na Model Y, bo ten trafiał już na tego typu zawody w 2018 i 2017 roku. Nic dziwnego – jedną z konkurencji w nich jest para-trójbój siłowy, a więc zawody w wyciskaniu na ławeczce, które zostały opracowane dla sportowców z niepełnosprawnością kończyn dolnych. Obejmuje to 10 klas wagowych dla mężczyzn i kobiet, a podczas dużych imprez zarządzający sprzętem człowiek nieustannie musi radzić sobie z ciężarami nawet do 50 kg.
Sam zasilany bateryjnie Model Y jest wykonany z kompozytów węglowych, a nosi się go po przymocowaniu do klatki piersiowej i ud. Ma dwa niezależnie sterowane silniki elektryczne, które wytwarzają siłę 10 kg, a czujniki monitorują ruch użytkownika i synchronizują silniki, aby zapewnić wsparcie i przeciwdziałać potencjalnie szkodliwym naprężeniom.
Czytaj też: Radary Hensoldt wykrywają samoloty typu Stealth
Źródło: New Atlas