Sporo mówi się, że w przyszłości armia wyposaży swoich żołnierzy w egzoszkielety, aby zapewnić im nadludzkie zdolności na polu walki. Jak widać Korea Południowa wyprzedziła nieco myśl amerykanów i zamiast wojskowych, egzoszkielety otrzymali robotnicy pracujący na dokach. Daewoo testuje stelaż, który pozwala człowiekowi bez większego wysiłku unieść obiekt ważący 30kg. Całość obciążenia przenoszona zostaje na ramę egzoszkieletu, co zapewnia swobodę ruchu i celność w umieszczaniu przedmiotu tam, gdzie umieszczony zostać powinien.
Produkt nie jest jeszcze gotów, aby wejść to masowego użytku. Nie radzi on sobie dobrze z mokrymi powierzchniami i obrotowymi ruchami ciała. Dodatkowo bateria wytrzymuje zaledwie 3h, nie pokrywa to pełnej zmiany pracującego tam Koreańczyka. Daewoo twierdzi, że testy idą dobrze, a jak wszystko pójdzie po ich myśli to robotnik w egzoszkielecie będzie w stanie podnieść nawet 100kg. Wygląda na to, że szykuje się rewolucja w przemyśle budowlanym.