Bierzemy się za kosmos, choć oceany skrywają przed nami jeszcze wiele tajemnic. Na szczęście z wynalazkami pokroju Seatrec sprawiają, że eksploracja oceanów stanie się efektywniejsza.
Eksploracja oceanów z Seatrec
W przypadku oceanów ich mapowanie i zbieranie informacji z dużej odległości zwykle obejmuje wykorzystanie podobnego do torpedy bezzałogowego, autonomicznego drona. Te na przemian nurkują i wynurzają się, a choć nie zapewnia to zbyt szybkiej prędkości poruszania się, jest to bardzo energooszczędny sposób, który oszczędza pokładowy zasób energii.
System Seatrec odmienia nieco kwestię energetyczne tych podwodnych dronów, opierając się na materiałach przemiany fazowej, które zmieniają stan po podgrzaniu lub schłodzeniu. W tym konkretnym przypadku w grę wchodzi materiał na bazie wosku parafinowego w aluminiowym cylindrze. Wzdłuż środka tego cylindra – otoczonego woskiem – przebiega gumowa rurka wypełniona olejem hydraulicznym.
Jak tłumaczy New Atlas, kiedy dron znajduje się w chłodnych głębinach, materiał o przemianie fazowej przyjmuje postać stałego wosku. Gdy szybowiec unosi się, a woda staje się cieplejsza, materiał również się nagrzewa, topi się i rozszerza w ciecz. Zwiększone ciśnienie w cylindrze ściska rurkę, powodując wypychanie znajdującego się w niej oleju z cylindra i przez połączony generator.
Gdy płynący pod wysokim ciśnieniem olej obraca generator, wytwarza energię elektryczną, którą można od razu wykorzystać lub przechowywać w akumulatorze pokładowym do późniejszego wykorzystania. Gdy szybowiec wykona następne nurkowanie, wosk ostygnie i z powrotem skurczy się w formie ciała stałego. Powoduje to zwolnienie nacisku na rurkę, umożliwiając przepływ oleju z powrotem do cylindra. W ten sposób proces można powtarzać w kółko, przy każdym wznoszeniu się i opadaniu przez wodę.
W obecnej prototypowej formie systemu wosk topi się, gdy temperatura wody osiągnie 10 ºC. Jednak poprawiając skład materiału, można podnieść lub obniżyć tę liczbę do użytku w szczególnie gorącym, lub zimnym klimacie. Firma Seatrec wdrożyła już swoją technologię do pływaków oceanograficznych, które wznoszą się i opadają prosto w górę i w dół w określonych lokalizacjach geograficznych.