Analiza danych satelitarnych wykazała istnienie globalnych wzorców ekstremalnych opadów. W przyszłości te informacje mogą prowadzić do dokładniejszych prognoz oraz modeli klimatycznych.
Zazwyczaj badacze biorą pod uwagę ekstremalne opady na poziomie lokalnym, np. w kraju czy kontynencie. Jednak nowe badania pokazują, że istnieją również globalne wzorce na znacznie większą skalę. Wzory te łączą się raczej na poziomie atmosfery aniżeli lądu – na przykład ekstremalne opady w Europie mogą poprzedzać ekstremalne opady w Indiach w okresie około pięciu dni, bez większych opadów w międzyczasie w obu tych krajach.
Aby znaleźć wzorce w ekstremalnych opadach deszczu, zespół opracował nową metodę opartą na satelitarnych danych w wysokiej rozdzielczości. Dane pochodzą z pomiarów prowadzonych od 1998 roku. Poprzez rozłożenie globu na siatkę, naukowcy mogli zobaczyć, gdzie nastąpiły zdarzenia i określić, jak bardzo były „synchroniczne”. Wyniki ujawniły istnienie mechanizmu warunkującego powiązanie poszczególnych zjawisk. Wzory wydają się być tworzone przez tzw. fale Rossby’ego w szybko płynących prądach powietrza wysoko w atmosferze.
Współautor badania, profesor Brian Hoskins przyznał, że „Na przykład ekstremalne wydarzenia podczas południowoazjatyckiego letniego monsunu są powiązane z wydarzeniami w regionach Azji Wschodniej, Afryki, Europy i Ameryki Północnej. I choć deszcze w Europie nie powodują deszczu w Pakistanie i Indiach, to należą do tego samego układu fal atmosferycznych.
[Źródło: phys.org]
Czytaj też: Zmiana klimatu doprowadziła do ocieplenia trwającego tysiące lat