Możemy właśnie powitać kolejnego gracza na rynku elektrycznych motocykli, jakim jest Fonzarelli z siedzibą w Sydney, który zaprezentował model NKD. Ten ma być „pierwszym australijskim lokalnie zaprojektowanym, wyprodukowanym i gotowym do sprzedaży detalicznej motocyklem bezemisyjnym”.
Czytaj też: Ten człowiek robi z roadsterami Tesli to, czego firma nie jest w stanie
Jeśli więc twórcy tak twierdzą, to im wierzymy, bo sam Fonzarelli NKD sprawia ciekawe wrażenie, łącząc charakterystykę skuterową i miejską z nutką wyczynowości. Ten elektryczny motocykl będzie z kolei dostępny w dwóch edycjach – standardowej (Entry) oraz specjalnej. Bez względu na to, NKD napędzi bezszczotkowy silnik z magnesami trwałymi o mocy 12,9 KM, momentem obrotowym rzędu 56 Nm i napędem pasowym bez żadnego przełożenia.
Jednak podczas gdy model Entry wykorzystuje akumulator Panasonic 1,65 kWh z zasięgiem do 60 kilometrów i możliwością rozpędzenia się do maksymalnie 80 km/h, wersja specjalna idzie krok dalej i oferuje 3,5 kWh akumulator do 120 km zasięgu. Ponadto zwiększa też maksymalną prędkość do 100 km/h, których osiągnięcie od zera ma zająć pięć sekund.
Tradycyjnie nie zabrakło regeneracyjnego hamowania, tarcz hydraulicznych, czy regulowanego zawieszenia.Świetnym dodatkiem są z kolei sportowe opony Pirelli. Cena za zwyczajny model sięga 6700 dolarom, a za ten specjalny, który powstanie w nakładzie jedynie 50 sztuk już 10100 dolców.
Czytaj też: Specjalista „prostym trikiem” wyciągnął Porsche 911 Carrera S do mocy 572 KM
Źródło: New Atlas
