Reklama
aplikuj.pl

Elektryczny Uniti One z myślą o mieście trafił do sprzedaży

Elektryczny Uniti One z myślą o mieście trafił do sprzedaży
Elektryczny Uniti One z myślą o mieście trafił do sprzedaży

Jeśli narzekacie na ceny elektrycznych samochodów, to może One od szwedzkiego producenta Uniti nie rozdrażni aż tak Waszych kieszeni? Kosztuje bowiem około 91000 złotych, co i tak jest ceną wysoką… zwłaszcza przy niektórych ustępstwach, choć całkowicie szklany dach robi wrażenie.  

Czytaj też: Boeing współpracuje z Porsche nad lotniczym transportem w miastach

Co tu dużo mówić, elektryczny One jest niczym innym, jak modelem stricte miejskim, który zaskakuje nieco swoją konstrukcją. Oferuje niekonwencjonalny układ siedzeń 1+2 i typową dla miejskich samochodów możliwie największą użyteczność przy najmniejszych rozmiarach. Stąd też jedna para drzwi, bagażnik o pojemności od 155 do 760 litrów (zależnie od złożenia tylnej kanapy) i specyfikacja, która nie wgniata w fotel… a szkoda, bo ten pojedynczy na środku został wyciągnięty rodem z samochodów wyścigowych.

Uniti One w standardzie jest zasilany z akumulatora litowo-jonowego o pojemności 12 kWh, który zasila montowany na tyle silnik elektryczny. System ma maksymalną moc wyjściową 67 KM i moment obrotowy 85 Nm, co rozpędza go do 50 km/h w 4,1 sekundy i do 100 km/h w 9,9 sekundy z prędkością maksymalną rzędu 120 km/h. W standardzie oferuje zasię do 150 kilometrów, a przy opcjonalnym 24-kWh akumulatorze do 300 kilometrów. W przypadku ładowania mowa o systemie o maksymalnej mocy do 50 kW, który od 20 do 80% napełni 12 kWh akumulator w jakieś dziewięć minut.

Standardowe wyposażenie One obejmuje światła do jazdy dziennej LED, regulowane elektrycznie lusterka boczne, panoramiczny dach, przyciemnione szyby elektryczne, podgrzewaną przednią szybę i kamerę wsteczną. Wewnątrz kupujący otrzymują konfigurowalny system oświetlenia , system informacyjno-rozrywkowy z ekranem dotykowym oraz wybór tapicerki w ciemnym lub jasnym kolorze.

Czytaj też: Autonomiczny elektryczny hatchback, czyli Toyota LQ

Źródło: AutoExpress