Czy ktoś spodziewał się, że zawody wirtualnych rolników kiedykolwiek otrzymają swoją własną e-sportową ligę? Szwajcarski producent Giants Software poinformował właśnie, że ta będzie nieodzowną częścią popularnego Farming Simulator.
Pierwszy sezon Farming Simulator League będzie składał się z dziesięciu turniejów, które odbędą się w krajach Europy. Wszyscy współzawodnicy będą z kolei walczyć o szansę na wygranie czegoś z puli nagród o łącznej wartości 280000$ z kieszeni samego dewelopera. Wszystkie potyczki przed finałem będą rozgrywać się podczas największych imprez gamingowych, jak np. Gamescom, czy Paris Games Week, choć nie udało mi się dotrzeć do informacji co do obecności na IEM Katowice 2019.
Każde takie wydarzenie będzie pozwalało drużynom i graczom na zbieranie punktów wygrywanie nagród, ale tą największą, bo o wartości 110000$ zdobędzie finalista. Tego wyłoni turniej podczas FarmCon 2020, który zbierze najlepszych z najlepszych.
Ta liga w Farming Simulator jest następstwem zeszłorocznej inicjatywy Giants Software, które pokierowało maszyny rolnicze na drogę e-sportu. Teraz jednak do gry wchodzą sponsorzy (Intel, Logitech) oraz ci najtwardsi z najtwardszych, którzy od lat zmagają się w wirtualnej pracy na roli.
Czytaj też: Nie zgadniecie kto wróci w Far Cry: New Dawn
Źródło: Engadget
