Grupa naukowców wykorzystuje robotykę i uczenie maszynowe do tworzenia nowych, zaawansowanych związków oraz chemikaliów szybciej i taniej – bez obecności człowieka w laboratorium.
Badacze założyli w 2017 r. startup Kebotix, wykorzystując nowe technologie, aby stworzyć „samodzielne laboratorium”. Miałoby on być w stanie tworzyć nowe związki o korzystnych właściwościach. Mowa m.in. o absorpcji zanieczyszczeń, zwalczaniu lekoopornych infekcji czy usprawnieniu elektroniki.
Oprogramowanie Kebotix wykorzystuje metody uczenia maszynowego do projektowania nowych związków chemicznych. Następnie zasila modele 3D związków w sieć neuronową, która uczy się statystycznego przedstawienia właściwości związków. Algorytm pracuje nad potencjalnymi nowymi związkami, które mogłyby pasować do modelu molekularnego. Inna sieć neuronowa służy do oceny i odrzucania projektów, które nie pasują do modelu.
Firma wykorzystuje swój system do testowania nowych materiałów tak, jak zrobiłby to człowiek: wielokrotnie eksperymentując z nimi. Wyniki są przekazywane z powrotem do pierwszego systemu uczenia maszynowego w celu dalszego udoskonalenia modelu molekularnego. Ten proces powtarza się aż do znalezienia właściwego związku chemicznego.
Wykorzystywanie automatyzacji do opracowywania zaawansowanych materiałów nie jest nowe. Jest to szczególnie powszechne w przemyśle farmaceutycznym. Ale proces ten wymaga ogromnych ilości danych, które mogą być skomplikowane i czasochłonne do zebrania nawet w przypadku najprostszego związku chemicznego. Kebotix uważa, że używanie sztucznej inteligencji i robotyki w laboratorium może znacznie ograniczyć czas i koszty badań.
Technologia od Kebotix spotkała się z dużym zainteresowaniem. Firma pozyskała ostatnio 5 milionów dolarów na dalsze funkcjonowanie.
[Źródło: engineering.com]
Czytaj też: Uczenie maszynowe pomoże w leczeniu sepsy
