Jak jakiś czas temu pokazał Uber, nie trzeba wiele aby zniszczyć publiczne zaufanie do autonomicznych samochodów. Ford wyciągnął z tego lekcję i twierdzi, że jako pierwszy sprawi, że ludzie zaczną ufać takim rozwiązaniom.
Firma przedstawiła właśnie mnóstwo informacji na temat tego jak szkoli kierowców oraz radzi sobie z wypadkami czy awariami systemów. Każdy z autonomicznych samochodów Forda będzie posiadał czarną skrzynkę, coś podobnego do tego w co są wyposażone samoloty. Firma aktualnie testuje swoje samochody w Miami i współpracuje przy tym z Postmates oraz Domino’s Pizza. W ramach sprawdzenia, jak ludzie reagują na takie auta, Ford przebrał kierowców za siedzenia (zdjęcie poniżej). Dzięki takim zagraniom firma będzie wiedziała w jaki sposób zmienić opinię publiczną.
Ford planuje rozpocząć produkcję autonomicznych samochodów do 2021 roku. Jest to później od konkurencji, która (np. GM) chce to zrobić już w przyszłym roku. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, to Ford jest najbardziej realistyczny i nie bierze udziału w tym wyścigu. Może to wyjść tylko z korzyścią dla kierowców.
Źródło: https://www.engadget.com