Reklama
aplikuj.pl

Fotorealistyczny Kingdom Come Deliverance zachęca mnie do powrotu

Może to już czas poznać historię Henryka?

Fotorealistyczny Kingdom Come Deliverance zachęca mnie do powrotu
Fotorealistyczny Kingdom Come Deliverance zachęca mnie do powrotu

Niestety Kingdom Come Deliverance musiałem dorzucić do mojej gamingowej kupki wstydu na rok 2018, ale patrząc na to, ile łatek zostało już do niej wydanych i jak dużo modyfikacji przygotowała już oddana społeczność, wkrótce mogę wrócić do średniowiecznych Czech, pomagając Henrykowi przedrzeć się na samą górę hierarchii. Zwłaszcza że ten fotorealistyczny Kingdom Come Deliverance po prostu wygląda świetnie!

Jeśli przyciągnął Was tutaj wyłącznie ta część nagłówku dotycząca fotorealizmu, to już śpieszę z wyjaśnieniem, czym dokładnie jest Kingdom Come Deliverance. W skrócie – jeden z najciekawszych RPG, który nie podciąga się pod typowych przedstawicieli tego gatunku, oferując naprawdę ciekawe podejście do życia i funkcjonowania w średniowieczu, doprawiając to całkiem dobrą, choć przyziemną historią oraz mechanikami godnymi gier AAA. Niestety po premierze było mu daleko do idealnego stanu (liczne bugi i niedociągnięcia), z czym twórcy z Warhorse sobie poradzili. O ile nadal gra jest wspierana, to za tymi najważniejszymi zmianami i dodatkami stoi obecnie społeczność moderska.

A na jej tle zdecydowanie wyróżnia się modyfikacja Ultimate Immersion Photorealistic, którą stworzył duet ESO i Ultimate Immersion (twórcy kanałów na YouTube). Ta próbuje wycisnąć z grafiki Kingdom Come Deliverance to, co najlepsze, robiąc z niej możliwie, jak najbardziej realistyczne wydanie. W ruch poszły więc efekty znane głównie z kinematografii, zmiany w oświetleniu i ogólne poprawy grafiki. W przyszłości mod UIP (znajdziecie go tutaj) otrzyma kolejne wersje, choć nawet teraz prezentuje się świetnie.

Czytaj też: Multiplayer w Kingdom Come Deliverance

Źródło: Wccftech