W sieci można znaleźć mnóstwo nagrań z udziałem głównie psów, których właściciele montowali im na szelkach sportowe kamery w niestandardowy sposób. Nic więc dziwnego, że ktoś wpadł na rozwinięcie tego w biznes i debiut na Kickstarterze, w ramach którego możecie zgarnąć dla siebie własny egzemplarz PetNow.
Czytaj też: Galaxy S11 może mieć najlepszy aparat na rynku
PetNow składa się z trzech części: „miękkiej, lekkiej, oddychającej” uprzęży, podłączonej do Wi-Fi kamery wideo HD, którą można szybko zamontować na uprzęży oraz aplikacji na system iOS/Android. Tradycyjne trio wystarcza, aby śledzić swojego czworonoga w każdej chwili i z każdego zakątka świata w ramach wielkiej inwigilacji zwierząt domowych.
Korzystając z aplikacji, użytkownicy mogą oglądać wideo przesyłane strumieniowo na żywo w rozdzielczości 1080p i płynności 30 fps. Mogą również powiedzieć coś swojemu pupilkowi w ramach dwukierunkowego systemu audio. Nie zabrakło też tradycyjnego trybu „noktowizora”, dzięki czemu nawet w nocy będzie można podejrzeć, co tam nasz zwierzak wyprawia. Ba, będą to mogli obejrzeć miliony, o ile zdecydujemy się na prostą publikacje nagrania w sieci.
Jeśli więc chcecie bawić się w szpiega dla swojego zwierzaka, to szykujcie 79 dolców. Tyle bowiem kosztuje PetNow na Kickstarterze i nie jest to wiele, patrząc na 169$ planowanej ceny detalicznej.
Czytaj też: Marynarka USA ma dobry powód do komunikowania się sposobem z II WŚ
Źródło: New Atlas, Kickstarter